18 Paź 2019, Pią 20:10, PID: 808137
(18 Paź 2019, Pią 20:02)bajka napisał(a): @jabeznadziejna super, że tym razem jeździło Ci się lepiej ; moje w porządku, byłam dzisiaj, mam cierpliwego w miarę instruktora i sympatycznego; dzisiaj się czułam już pewniej i pierwszy raz robiłam ten osławiony łuk, tyłem oczywiście problem.@bajka tyłem problem... Znam to. Ja albo w pachołek, albo.za wczesne zatrzymanie i wtedy wystaje zderzak, bo auto musi być całe w kopercie. Ech... no ale życzę nam powodzenia
PhS
mi się to wydaje tak rzadkie u ludzi, że zdają za pierwszym... Siebie samej też nie wyobrażam by od razu mi się powiodło.
może to nawet być fajnym zadaniem
Można lepiej zmotywować tych, co właśnie próbują i walczą? Można zdać? Pewnie, że tak. Można. Za którym razem nie ma znaczenia, czwarty też dobry!

![[Obrazek: podstawowe-usmiecha-sie.gif]](https://phobiasocialis.pl/images/focus/emotki/skype40/podstawowe-usmiecha-sie.gif)

i skraca ten dystans o połowę. Ale jadąc szybko jest ok za miastem wystarczy uciekać od tego co jedzie za Tobą, wyprzedzać wszystkich i jest bezpiecznie,a jak ktoś chce zasuwac szybciej to go puścić i jechać za nim. Metoda się sprawdza tylko trzeba uważać na punkty, pijanych Ukraińców i zwierzęta. Ja jestem bezpiecznym kierowcą, choć czasem jak nikogo nie ma, to nie zatrzymuję się na stopie czy jadę na czerwonym (o ile wie., że jest pusto, nic nie stoi schowane i nie ma kamer czy fotoradarów, bo te też potrafią robić zdjęcia zachowań nietypowych). Mój rekord przejechania przez stop to 140.
Dziś byłam na jazdach i mimo że dalej mam różne problemy (to i tak sama wiem po sobie, że nie jeżdżę fatalnie jak kiedyś), to instruktor powiedział mi, że jest szansa, że będę jeździła samodzielnie jako kierowca. To jakoś mnie tak podniosło na duchu, zmotywowało do dalszej walki nad chęcią posiadania prawka. I wiecie co? Już nawet się tak nie stresuje ostatnio na jazdach. Naprawdę. Powinnam, bo przecież place dodatkowa kase instruktorowi (dobrze, że mam swoją kasę zaoszczędzoną i nie muszę brać od rodziców pomimo braku pracy) to jednak staram się wyluzować i to się opłaca
, choć wiem, że niektóre kobiety tak robią.


