17 Lis 2011, Czw 14:57, PID: 280116
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Lis 2011, Czw 14:58 przez Sugar.)
Ogólnie to nie każdy jest mistrzem kierownicy, a jeśli gość jest nerwowy jak mówisz, to nie wierzę, że na innych nie krzyczy. Jeśli na Ciebie krzyczy to znaczy że mu na Tobie zależy, ludzie są powaleni z okazywaniem tego, ale właśnie o to chodzi, on chce Cię nauczyć, a że inaczej nie umie...
Na pewno będzie lepiej, powodzenia : )
Na pewno będzie lepiej, powodzenia : )
PhS


na luku ale wiedzialm luk i parkowanie kompletne dno, wogole wstydu narobilam bylam ze znajoma i jak czekala mowila pozniej ze zrobilam poruszenie bo mialam awaryjne i nie chcialy sie wylaczyc wiec wjechalam na nich
ale nie uznal za blad tylko pryzwalila lusterkiem prawym w pacholek i po ptakach a niby dobrze skrecilam w prawo pozniej w lewo minimalnie ale jednak zawalilam ale jestem zla ze nawet na miesto nie wyjechalam zalakka, moze jednak sie nie nadaje i tylko strata kasy
dobrze ze przynajniej testy mam za soba
Tak w ogóle, uczestnictwo w wypadku też musi być mega stresujące dla fobika, bo nie dość, że emocje związane z kraksą, to jeszcze wściekły właściciel rozbitego auta i zaciekawieni inni kierowcy, przyglądający się całej historii.
. Wszystkim, którzy nie zdali za pierwszym razem życzę powodzenia przy następnych próbach. Nie poddawajcie się 