14 Sie 2015, Pią 21:26, PID: 461778 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Sie 2015, Pią 22:00 przez _marcin.)
	
	
	
		Zacznijcie beze mnie. Ja już zacząłem trzeźwieć.
[Obrazek: oOzZ8z5s.jpg][Obrazek: rGsazhhs.jpg][Obrazek: GwxNq64s.jpg][Obrazek: OmxAfCys.jpg]
Kochani, nie spamujcie w tym wątku.
	
	
	
	
[Obrazek: oOzZ8z5s.jpg][Obrazek: rGsazhhs.jpg][Obrazek: GwxNq64s.jpg][Obrazek: OmxAfCys.jpg]
Kochani, nie spamujcie w tym wątku.
 PhS

	
. 

 
ops:
	
 się, nie rozwodzili, dbali o dzieci itd to by i moja sytuacja była lepsza. Jedyną naprawdę bliską osobą w moim życiu jest babcia, która jest w miarę pobożna. Generalnie z moich doświadczeń i obserwacji raczej kojarzę pobożność z dobrymi rodzicami a ateistów a zwłaszcza antyklerykałów z jakąś patologią, brakiem zasad itd.