29 Paź 2014, Śro 23:31, PID: 418458
hej, szukalam watku o tej chorobie, ale nie znalazlam... Czy ktos z Was ma mocne wahania nastrojow? W jednej chwili jest idealnie, czujecie sie swietnie, mozecie wszystko, a chwile pozniej, jedyne, o czym marzycie, to nigdy wiecej nie wyjsc z lozka... Potrafie jednego dnia czuc sie idealnie, po czym chwile pozniej plakac i czuc sie okropnie... Macie tak? Jak sobie z tym radzicie?
PhS
a chwilę później (trwa to 2-3 minuty chociaż czasem zdarza się że ponad godzinę albo dłużej) mam zwyczajny nastrój ani smutny ani wesoły, ten nagły smutek przychodzi tak jakby ktoś mnie poraził prądem po czym zostaje pewnego rodzaju szok który zaraz mija... ciężko to opisać, często mam też tak że smutek przychodzi stopniowo i potem po nawet kilku dniach powoli się zmniejsza (nie nie zauważam tu żadnych prawidłowości związanych z miesiączkowaniem), bywają też "napady" bardzo dobrego nastroju i wtedy zwykle łapię za gitarę i ćwiczę nowe utwory :3