25 Kwi 2014, Pią 0:57, PID: 390580 
	
	
	
		Tak, jeśli jest to osoba (lub osoby  choć nie może ich być za dużo) mądrzejsza, inteligentniejsza, bardziej otwarta, swobodna, o wyższej inteligencji emocjonalnej, bardziej ciepła, generalnie lepsza niż ja. To wszystko - w tym może jeszcze coś nieuchwytnego - co sprawia, ze ją lubię, potrafię się poczuć przy niej dobrze, swobodnie daje wtedy prawdziwą radosć z rozmowy, któa jednak jest przyjemna włąśnie dzięki tej osobie. Takie były dwie moje znajome (może przyjaciółki - tylko dawne, życie i obowiązki toczą się... albo po prostu ja jestem do niczego) i jeden znajomy. 
Ale spotkanie z grupą jakichś nijakich w rozmowie, mało porywających - jak ja - to raczej mało przyjemny rytuał.
	
	
	
	
Ale spotkanie z grupą jakichś nijakich w rozmowie, mało porywających - jak ja - to raczej mało przyjemny rytuał.
 PhS
	
	
			
 
 nigdy mężczyzna 25+ 
			
 Kiedyś jak byłem mocno z+
, to kompletnie nie.
	
 najchętniej siedzę cicho 
	