19 Sie 2015, Śro 11:59, PID: 462972
A tak!!
A Ty Zasie, chociaż pofatygowałeś się, aby spróbować jak ta kasza smakuje?
Ja wczoraj sobie gotowałam i rozgotowała mi się. Wyszłam na chwile z kuchni. Oceniłam, że nie będzie mnie pięć minut. Zeszło chwilę dłużej i ziarenka się całkiem rozciapciały. Ale nie wywaliłam tego. Zjadłam takie rozgotowane. Dobrze, że dałam więcej wody. Przynajmniej garnka nie przypaliłam.
A jeśli chodzi o wodę zródlaną, to miałoby to sens tylko jeśli ma się studnię głębinową w ogrodzie. Ten plastik mnie wzdryga. Już wolę wodę prosto z kranu niż tego plastika. Brrrrrr
A Ty Zasie, chociaż pofatygowałeś się, aby spróbować jak ta kasza smakuje?
Ja wczoraj sobie gotowałam i rozgotowała mi się. Wyszłam na chwile z kuchni. Oceniłam, że nie będzie mnie pięć minut. Zeszło chwilę dłużej i ziarenka się całkiem rozciapciały. Ale nie wywaliłam tego. Zjadłam takie rozgotowane. Dobrze, że dałam więcej wody. Przynajmniej garnka nie przypaliłam.
A jeśli chodzi o wodę zródlaną, to miałoby to sens tylko jeśli ma się studnię głębinową w ogrodzie. Ten plastik mnie wzdryga. Już wolę wodę prosto z kranu niż tego plastika. Brrrrrr