07 Lip 2021, Śro 17:09, PID: 845072
Nie, dla mnie najgorsza jest pora od października do wiosny. Słoneczna pogoda to chyba jedyny niezależny ode mnie czynnik (pomijając zdarzenia losowe), który wpływa pozytywnie na mój nastrój i ma potencjał na zmobilizowanie mnie do jakiegoś niewielkiego działania. Mam za to (stany lękowe? niepokój? stres?) przy konkretnej letniej atmosferze / powietrzu (?) wywołane kilkoma wydarzeniami z przeszłości.