30 Paź 2017, Pon 22:19, PID: 714966
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Paź 2017, Pon 22:21 przez FallenAngel.)
(30 Paź 2017, Pon 22:01)ewl napisał(a):Dziękuję, ale mam aparat : Niedosłuch u mnie dotyczy jednego ucha, drugie w porządku - na szczęście.(30 Paź 2017, Pon 20:19)FallenAngel napisał(a): Witam,
Zastanawia mnie, czy ktoś z osób na forum ma zdiagnozowane zaburzenia słuchu, nosi aparat słuchowy? Ja miałam problemy ze słuchem od kiedy pamiętam, zaczęłam zwracać na to uwagę już w podstawówce, dopiero niedawno dowiedziałam się, że nie słyszę na prawe ucho w 70 procentach. Czy myślicie, że może istnieć jakiś związek między niedosłuchem "od dziecka" i rozwinięciem się fobii? Wiem, że to głupie, ale czasem się zastanawiam czy np. komplikacje przy porodzie mogły mieć na to wszystko wpływ.
Ohoo
Ja akurat ze słuchem problemów nie mam, ale zawodowo zajmuję się osobami niedosłyszącymi, tj. diagnozuję i i aparatuję :
Także mogę się wypowiedzieć ze swojej perspektywy.
Niedosłuch od dziecka, a fobia - myślę, że jak najbardziej. Jeśli nie słyszysz, to stopniowo unikasz kontaktów z ludźmi z obawy, że niedosłyszysz, że będzie wstyd. Ludzie zamykają się przez to w swoim świecie i może pojawić się fobia, depresje itp.
Komplikacje w czasie porodu... Tego akurat nie wiem, ale wiem, że np. jeśli matka w czasie ciąży przechodziła jakąś chorobę (nie pamiętam już jakie to były choroby ) albo brała niektore leki (w tym antybiotyki i inne) to jest możliwość, że u dziecka wystąpi niedosłuch lub głuchota.
Czy Ty z 70% ubytkiem słuchu nie masz aparatów....? Jeśli chcesz to mogę Ci doradzić
Jak radzisz sobie w pracy? Bo domyślam się, że zmagasz się z fobią?
(30 Paź 2017, Pon 22:07)klocek napisał(a): Ja mam problem ze słuchem.
O, to nie jestem sama :masz ubytek w jednym uchu czy w obu?