30 Paź 2017, Pon 20:19, PID: 714922
Witam,
Zastanawia mnie, czy ktoś z osób na forum ma zdiagnozowane zaburzenia słuchu, nosi aparat słuchowy? Ja miałam problemy ze słuchem od kiedy pamiętam, zaczęłam zwracać na to uwagę już w podstawówce, dopiero niedawno dowiedziałam się, że nie słyszę na prawe ucho w 70 procentach. Czy myślicie, że może istnieć jakiś związek między niedosłuchem "od dziecka" i rozwinięciem się fobii? Wiem, że to głupie, ale czasem się zastanawiam czy np. komplikacje przy porodzie mogły mieć na to wszystko wpływ.
Zastanawia mnie, czy ktoś z osób na forum ma zdiagnozowane zaburzenia słuchu, nosi aparat słuchowy? Ja miałam problemy ze słuchem od kiedy pamiętam, zaczęłam zwracać na to uwagę już w podstawówce, dopiero niedawno dowiedziałam się, że nie słyszę na prawe ucho w 70 procentach. Czy myślicie, że może istnieć jakiś związek między niedosłuchem "od dziecka" i rozwinięciem się fobii? Wiem, że to głupie, ale czasem się zastanawiam czy np. komplikacje przy porodzie mogły mieć na to wszystko wpływ.
PhS




chyba, że masz mniej niż 26 lat, to wtedy 2000. A sensowne aparaty zaczynają się od 3 tysięcy wzwyż. No chyba, że ktoś ma orzeczenie o niepełnosprawności, to wtedy jeszcze z PCPRu/PFRONu przysługuje dodatkowe dofinansowanie (w Wwie 1000 zł).
