26 Paź 2017, Czw 17:49, PID: 714340
w zasadzie tak, jestem całkiem uszczypliwa, szczególnie w myślach, np. teraz, zastanawiam się, jak "ci" ludzie mogą o sobie myśleć dobrze i otwarcie przyznawać się do swojego poczucia wartości: "stać mnie na więcej", chwila moment, przecież nie są szczególnie bystrzejsi ode mnie, plasują się gdzieś w odmętach masy i szaraków, jak większość, i przecież powinni myśleć, jak ja o sobie (czyli dokładnie tak, że o super, złapałem pracę za niewiele wyższą krajową, ale dobrze, że złapałem jakąkolwiek!)
agresję we mnie też wzbudza tolerowanie takich zjawisk, jak związek dla pieniędzy i korzyści materialnych, nawidziałam i nasłyszałam się dużo nt., jak dziewczyna zostawia kogoś, bo nie ma dolarów, mieszkania, domu samochodu, i ludzie znani mi zresztą to tolerują i nie widzą w tym nic złego, a ja widzę.
agresję we mnie też wzbudza tolerowanie takich zjawisk, jak związek dla pieniędzy i korzyści materialnych, nawidziałam i nasłyszałam się dużo nt., jak dziewczyna zostawia kogoś, bo nie ma dolarów, mieszkania, domu samochodu, i ludzie znani mi zresztą to tolerują i nie widzą w tym nic złego, a ja widzę.