29 Gru 2018, Sob 12:26, PID: 777246
Psychiatra ma rację, bo nie jest normalne gdy młoda osoba marnuje swój czas siedząc przed PC.
Wszystko, to co napisałem w podpunktach "Czym interesują przeciętni osobnicy w takim wieku: ?" zgadza się + dorzuciłbym znacznie więcej.
Dlaczego, to piszę? Bo sam mam 28 lat i przez, to że jestem typem introwertyka + dorzucić kilka sytuacji życiowych + najprawdopodobniej stany depresyjne i nerwicowe(nigdy nie byłem u psychologa etc.) i do tego prokrastynację mam wrażenie po przeczytaniu Twojego wątku, że sam go napisałem.
Też mnie nic nie interesuje, nie mam hobby, znajomych z którymi mógłbym wyskoczyć na piwo brak(no może poza 2 kolegami), kiepska praca(pracownik produkcji) i najgorsze z tego wszystkiego uzależnienie od PC i konsoli(tak "wolę" spędzać wolny czas, a najgorsze w tym wszystkim jest,to że zamiast ruszyć przysłowiowe 4 litery, to gdy mam wolne, to potrafię przesiedzieć cały dzień grając w durne gry lub oglądając seriale,filmy tak żeby "jakoś kolejny dzień zleciał").
Z jednej strony tak jest wygodniej i "bezpieczniej", ale z drugiej gdzieś tam w środku "coś" się tli i krzyczy żeby ruszyć dupę i coś zmienić ale do tego dochodzą wymówki, że przecież i tak nie ma gdzie iść, po co iść do kina jak można obejrzeć film w sieci? siłownia?(tylko się zmęczę).
Gdy patrzę na osoby, które znam i są w moim wieku szlag mnie trafia jak widzę co osiągnęli(rodziny, kariery zawodowe, podróże po świecie itd itp).
Ja sam gdzieś się w tym pogubiłem i pomimo odłożonej kwoty na koncie nic nie robię.
Bo przecież szkoda wydawać $(szkoda zapłacić za samochód, kurs na motocykl i zakup motocykla(bardzo mi się podobają) no bo po co? no ale kur*wa na tym, życie polega.
"Normalni" próbują wiele rzeczy i tak znajdują min. swoje pasje, znajomych, rozwijają się itd.
Na innym forum ktoś mnie ładnie podsumował : jesteś słaby psychicznie : i wiesz co? miał cholerną rację,bo dlaczego nie miałbym wyjechać w podróż, zrobić sobie prawo jazdy na motocykl i tak wiele innych rzeczy? przecież nic poza psychiką mnie nie ogranicza.
No bo przecież nie da się znaleźć zainteresowań, znajomych siedząc przed PC.
Wszystko, to co napisałem w podpunktach "Czym interesują przeciętni osobnicy w takim wieku: ?" zgadza się + dorzuciłbym znacznie więcej.
Dlaczego, to piszę? Bo sam mam 28 lat i przez, to że jestem typem introwertyka + dorzucić kilka sytuacji życiowych + najprawdopodobniej stany depresyjne i nerwicowe(nigdy nie byłem u psychologa etc.) i do tego prokrastynację mam wrażenie po przeczytaniu Twojego wątku, że sam go napisałem.
Też mnie nic nie interesuje, nie mam hobby, znajomych z którymi mógłbym wyskoczyć na piwo brak(no może poza 2 kolegami), kiepska praca(pracownik produkcji) i najgorsze z tego wszystkiego uzależnienie od PC i konsoli(tak "wolę" spędzać wolny czas, a najgorsze w tym wszystkim jest,to że zamiast ruszyć przysłowiowe 4 litery, to gdy mam wolne, to potrafię przesiedzieć cały dzień grając w durne gry lub oglądając seriale,filmy tak żeby "jakoś kolejny dzień zleciał").
Z jednej strony tak jest wygodniej i "bezpieczniej", ale z drugiej gdzieś tam w środku "coś" się tli i krzyczy żeby ruszyć dupę i coś zmienić ale do tego dochodzą wymówki, że przecież i tak nie ma gdzie iść, po co iść do kina jak można obejrzeć film w sieci? siłownia?(tylko się zmęczę).
Gdy patrzę na osoby, które znam i są w moim wieku szlag mnie trafia jak widzę co osiągnęli(rodziny, kariery zawodowe, podróże po świecie itd itp).
Ja sam gdzieś się w tym pogubiłem i pomimo odłożonej kwoty na koncie nic nie robię.
Bo przecież szkoda wydawać $(szkoda zapłacić za samochód, kurs na motocykl i zakup motocykla(bardzo mi się podobają) no bo po co? no ale kur*wa na tym, życie polega.
"Normalni" próbują wiele rzeczy i tak znajdują min. swoje pasje, znajomych, rozwijają się itd.
Na innym forum ktoś mnie ładnie podsumował : jesteś słaby psychicznie : i wiesz co? miał cholerną rację,bo dlaczego nie miałbym wyjechać w podróż, zrobić sobie prawo jazdy na motocykl i tak wiele innych rzeczy? przecież nic poza psychiką mnie nie ogranicza.
No bo przecież nie da się znaleźć zainteresowań, znajomych siedząc przed PC.