10 Cze 2013, Pon 8:38, PID: 353881
Nastawienie jest ok, ale manipulacja faktami, aby wyszło "na moje" to już nie bardzo.
To bzdury mające się nijak do procesu leczniczego Blanka. Czyżby nastawienie nie wytrzymywało konfrontacji z rzeczywistością i faktami? W momencie przykrego dysonansu trzeba zmienić albo nastawienie, albo zakrzywić rzeczywistość żeby tegoż dysonansu się pozbyć?
Cytat:a potem tylko zdobycie odrobiny wiedzy i spektakularny sukces.
Ale nic nie poradzę, ze mnie jakoś wiedza co to jest fobia i chyba też jakaś już wiedza o fobii jakoś nie pomaga.
To bzdury mające się nijak do procesu leczniczego Blanka. Czyżby nastawienie nie wytrzymywało konfrontacji z rzeczywistością i faktami? W momencie przykrego dysonansu trzeba zmienić albo nastawienie, albo zakrzywić rzeczywistość żeby tegoż dysonansu się pozbyć?