27 Lut 2013, Śro 1:31, PID: 340867
Ja jeszcze nie byłam u psychologa (choć zapisałam się w kwietniu tamtego roku ). Czekam i czekam i wciąż nie ustalono wizyty. To pewnie dlatego że bardzo dużo ludzi zapisuje się do tego psychologa ale to nie znaczy że mam się poddawać. Pewnie poczekam jeszcze z 3 miesiące i później zapiszę się do innego. Takie czekanie ma swoją dobrą stronę. Po pierwsze uczy się cierpliwości, a po drugie ma się więcej czasu na przygotowanie się psychicznie do wizyty.
Ten psycholog do którego się zapisałam jest ponoć dobry (sam fakt że przychodzi tam więcej ludzi niż do innych psychologów w Stargardzie pokazuje że nie musi być taki zły). Jeśli jest się cierpliwym to można wytrwać. Zresztą z tym NFZ różnie bywa. Czasami są tam są lepsi psycholodzy niż taki któremu dajesz w łapę i od razu cie przyjmuje.
Candyman86 napisał(a):heh tak to jest z NFZ... jak już to warto poszukać kogoś kto ma dobre opinie, bo czekać kilka miesięcy na wizytę, mieć nadzieję na zmiany, a później wielki zawód... Warto poszukać w necie. Jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę polecić terapię w Warszawie ale czas oczekiwania na NFZ jest dłuuuugi
Ten psycholog do którego się zapisałam jest ponoć dobry (sam fakt że przychodzi tam więcej ludzi niż do innych psychologów w Stargardzie pokazuje że nie musi być taki zły). Jeśli jest się cierpliwym to można wytrwać. Zresztą z tym NFZ różnie bywa. Czasami są tam są lepsi psycholodzy niż taki któremu dajesz w łapę i od razu cie przyjmuje.