14 Maj 2010, Pią 15:49, PID: 205593
Hah, no temu, kto założył ten temat, to się nagroda należy Nie wiem, czy istnieje chociaż jedna osoba z fs, po której tego nie widać. Chyba, że się z domu nie wychodzi, no to fakt - wtedy nic nie widać Tośka, nie martw się - gdybyś Ty zobaczyła mnie w akcji, to byś się na bank lepiej poczuła Nie ma takiego dnia, w którym nie miałbym sytuacji, podczas której chciałbym po prostu ostatecznie wyparować. Ile się można męczyć w końcu? A już najgorsze jest to ciągłe czerwienienie się, pocenie i ta cholerna dygająca noga, która nie chce się uspokoić. Jak ją czymś zablokuję, to druga zaczyna. Koszmar. Większość osób, to pewnie nawet nie wie, że ja mam oczy, a już o ich kolorze nie mówię. Mój głos, kiedy mówię do kogoś też brzmi inaczej, niż kiedy np. mówię sam do siebie (ostatecznie trzeba czasem z kimś inteligentnym pogadać ) To, że kiedy widzę z oddali kogoś, kto z pewnością będzie chciał do mnie zagadać, panikuję i daję nogę, także MOŻE zdradzać, iż nie wszystko jest ze mną w porządku...