26 Maj 2009, Wto 20:44, PID: 152132
uno88 napisał(a):Na początku warto zapytać ,czy będzie wydawał polecenia sprzeczne z kodeksem ruchu drogowego. Ja nie pytałem ,ale sam mi powiedział ,że świń mi nie będzie podkładać.
przecież im nie wolno na egzaminie podawać błędnych komend !
więc lepiej się nawet nie wypuszczaj z takim pytaniem
![:Stan - Uśmiecha się - Mrugając: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/mruga.gif)
co mogę poradzić . w zasadzie egzamin jest łatwo zdać nawet bardzo.
jeżeli jeździsz bezpiecznie to jedynym twoim przeciwnikiem jest stres.
ja wychodzę z założenia ,że lepiej podchodzić 13 razy do egzaminu niż na farta zdać za pierwszym razem a potem spowodować jakiś wypadek z przykrymi konsekwencjami.
także jak nie zdasz to sie nie przejmuj na pewno za którymś razem ci się uda.
Dodam ,że egzaminatorzy to też ludzie i w 90 % zależy im ,żeby ci pogratulować zdanego prawka i za byle
![:Różne - Koopa: :Różne - Koopa:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/koopa.gif)
Mi na przykład zgasł 4 razy samochód , na rondzie się zawiesiłem na chwile a i tak mnie nie oblał
![:Stan - Uśmiecha się - Mrugając: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/mruga.gif)
Mojej siostrze egzaminator wręcz pomagał !