(07 Cze 2019, Pią 17:36)Kylar napisał(a): Czasem chciałbym być aseksualny, te atawizmy są obrzydliwe, odbierają rozum i kontrole.

Kastracja farmakologiczna?

Nie będę z siebie kaleki robił.

Jak zapytasz lekarza, czy ci coś na to da, to ci każe iść na terapię. xP

Taki luksus tylko dla zwyroli. xP

Kastracja mechaniczna wydaje się być skuteczniejsza ale trochę szkoda by było

(07 Cze 2019, Pią 17:57)Niered napisał(a): Kastracja mechaniczna wydaje się być skuteczniejsza ale trochę szkoda by było

I tańsza.

Tylko trzeba być hardkorem, kiedyś szukałem tutoriali, nawet filmiki znalazłem. Nope, średni pomysł. xD

ASEKSUALIZM, tego sie nie osiąga kastracją.

Kiedyś jakiś gość sobie odciął nożem po pijaku bo mu z babami nie wychodziło i aż baba z wiadomości noedowierzała, skomentowała  że nie rozumie tego. Jak baby nie chcą a się chce to co robić. Gwalcic nie będzie.

Może lubić się bawić ale woleć być sama i to ok ale jeśli tak płytkie relacje mają wynikać z jakichś problemów natury psychicznej to współczuję i pewnie radziłabym popracować nad samooceną. Jak? Nie wiem bo gdybym wiedziała to i moje relacje z facetami byłyby mniej śmiechowe. No i oby nie stała się jedną z dziewczyn, z której zrobią kiedyś pośmiewisko bo była łatwa bo jeszcze chyba w takim żyjemy społeczeństwie, że wszystko jest i trzeba to wytknąć. (dla niewiedzących: to seks za pieniądze, seks poza związkiem to zdrada a do robienia tego nie będąc w związku ma każda pełne prawo, podobnie jak do zrobienia sobie tatuażu albo depilacji nóg - bo to jej ciało)

.....

Oho, ciekawe co tam było

Coś w czym byłem oznaczony

@Kylar , co byś pomyślał o dziewczynie,która spotyka się na seks z facetami?

@Pan Foka to samo ;x

Nie wiem, żadna mi nie proponowała

Szukając seksuf w necie jedyne co o takich dziefczynach pomyślałem, to to, że maja kutwa fart. Ruchanko bez specjalnego wysiłku. xP Wystarczy, że laska wyrazi chęci i ma.

Mam pewną anegdotę w tym temacie.

Moja znajoma uległa urokom nowopoznanego chłopca z siłowni i wylądowali w łóżku. Czas minął, dziewczyna zdążyła iść do fryzjera i zrobić sobie trochę ekstrawagancką fryzurę - od pewnej długości jej włosy były czerwone. Spotkała owego chłopca z siłowni na tejże znowu siłowni właśnie. Przywitali się, po czym on odpalił do niej, że w tamtych włosach było jej lepiej, bo nie widać było, że lubi przygodny seks.

Co kto lubi, nie moja sprawa, ale nie oszukujmy się taka dziewczyna przez ogół społeczeństwa nie miałaby dobrej opinii, tak już jest niestety, uprawiałam przygodny seks, bo miałam po prostu ochotę bez żadnych innych powodów niż zwykła chcica ale jedna kumpela "romantyczka" jak się o tym dowiedziała to zdecydowanie zdystansowała się co było dla mnie śmieszne

O, znowu jakieś abstrakcyjne tematy na forumku Seks.. słyszałem że istniej coś takiego, no i widziałem kiedyś na filmie.

to chyba dobrze, że są takie i takie, jedne jako materiał na żonę, inne jako materiał do czyszczenia podłóg

Ja bym się cieszył gdybym taką spotkał

pewnie spotkałeś, ale z facetami to nie to samo co z wszystkimi facetami, hm hm

(20 Cze 2020, Sob 19:37)Proxi napisał(a): hyba dobrze, że są takie i takie, jedne jako materiał na żonę, inne jako materiał do czyszczenia podłóg

Akurat mój terapeuta Twierdzi, że rozwiązłe życie seksualne nie świadczy o tym, że potem ktoś nie będzie w stanie wejść w normalny związek i być dobrym, wiernym partnerem/partnerką. To mocno indywidualna sprawa i nie ma reguły.

(20 Cze 2020, Sob 14:08)niki111 napisał(a): Co kto lubi, nie moja sprawa, ale nie oszukujmy się taka dziewczyna przez ogół społeczeństwa nie miałaby dobrej opinii, tak już jest niestety, uprawiałam przygodny seks, bo miałam po prostu ochotę bez żadnych innych powodów niż zwykła chcica ale jedna kumpela "romantyczka" jak się o tym dowiedziała to zdecydowanie zdystansowała się co było dla mnie śmieszne

Czasami wydaje mi się, że już prostytuowanie się za pieniądze spotyka się z mniejszym potępieniem niż to, że dziewczyna woli niezobowiązujące relacje z mężczyznami od czasu do czasu.

że to jej sprawa i nkomu nic do tego