PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Nadmierne pocenie się
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
:Stan - Uśmiecha się:

Gość

Mi pomogła ta paroksetyna... tylko się nie zdziw, gdybyś miał myśli samobójcze, to jeden z efektów ubocznych jej działania :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: Teraz jadę na psychotropach, ale póki co nie działają na mnie zbyt dobrze, zresztą nieważne :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Co do tego pocenia, to owszem, pocę się, ale tylko w upalne dni. Nie mam z tym większego problemu i nie bardzo wiem, co Ci doradzić. Jeśli leki będą działały dobrze, to problem powinien zniknąć razem ze zmniejszającym się stresem i lękami :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
No cóż, każdy reaguje na stres inaczej. Ja nie mam aż takich problemów z poceniem się ale za to mam inne objawy fobii, które są niezmiernie uciążliwe. Jedynym sposobem w Twojej sytuacji wydaje mi się zmniejszenie poziomu lęku (jeśli to nadmierne pocenie występuje w sytuacjach stresowych) ale to będzie oczywiście dość trudne...
Mi się dłonie mocno pocą.
Ja mam wielkie problemy z poceniem,to jest wlasnie najstraszniejsze w mojej fobii.Cała mokra twarz,dłonie,plecy,brzuch.I to nie tylko w lato.Musze cos z tym zrobic,chyba przejde sie do lekarza,jakies leki czy cos...Bo to bardzo mocno przeszkadza w zyciu(np pocenie sie w autobusie,sklepie,urzędach,kosciele itp.)Ahh bez tego pocenia byloby łatwiej w życiu...

Użytkownik 219

Też tak mam, że wszędzie zlany potem. Ogólnie rzecz biorąc wku***jące.
Właśnie zauważyłem, że się spociłem. Siedzę na forum i się pocę. Idiotyzm! Otwórzcie okno może, he.
:Stan - Uśmiecha się:
Hm, pocę się trochę z nerwów, to chyba normalne, nigdy jakoś nie miałem na tym punkcie problemów. Zawsze jednak wydawało mi sie, że nie pocą mi sie dłonie - a dzisiaj w WKU psikus, woda spływa mi z łap :Stan - Niezadowolony - W szoku:
... :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Nanami napisał(a):Prawie zawsze mam mokre dłonie. W sytuacjach bezstresowych rownież. Cholernie uciążliwa sprawa, zwłaszcza, gdy trzeba podać komuś rękę. :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Ja natomiast często mam dłonie zimne,i właśnie jak trzeba podać komuś rękę to jest to uciążliwe...zwłaszcza jak słyszę takie uwagi jak "Co ty cały dzień w lodówce siedzisz?"
Ja też mam zimne dłonie. Nie wiem z czego się to bierze, ale ludzie raczej nie zwracają na to uwagi, bo bardzo rzadko się tak witam.
To coś z ciśnieniem chyba, niskie zdaje sie? Nie jestem pewien.
Kaktus napisał(a):To coś z ciśnieniem chyba, niskie zdaje sie? Nie jestem pewien.

Nie wiem,zawsze jak mi mierzą,to mam 120/70,czyli prawidłowe...
To może krążenie albo anemia? Nie wiem zresztą, nie znam się. :Stan - Uśmiecha się:
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Chyba znalazłam coś na ten temat:

"Przeżywanie stresu objawia się m.in.: zgarbieniem pleców i pochylaniem się ramion ku sobie, skłonnością do przenoszenia ciężaru ciała na palce lub (rzadziej) na pięty, zaciskaniem pośladków i odbytu, zaciskaniem szczęk i ust, zaciskaniem dłoni. Podnosi się także ogólny tonus mięśni, zmniejsza się krążenie obwodowe krwi, co skutkuje oziębieniem się dłoni, stóp, koniuszka nosa, uszu. Zmienia się sposób oddychania: zablokowana jest przepona i ściśnięte mięśnie brzucha, pojawia się skłonność do płytkiego oddechu, podczas którego poruszają się przede wszystkim żebra lub obojczyki."

To jest bardzo mały zalążek artykułu, rozbudowana wersja jest tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Postawa_cia...hologia%29
Równiem mam zimne ręce nie wiem czy nie chodzi tu o krążenie i czy jest powodowane stresem.
Billy "Lodowate Dłonie", kłania się :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Tez to mam! Zimne dlonie i stopy, nawet rekawiczki nie pomagaja.
Tez mam zimne dłonie. Ale nie zawsze. W sytuacjach stresowych. Pzeraźliwie zimne..Ciśnienie bardzo niskie, najczęściej 90/60. A wszystko przes stres-wiem to na pewno!
Heh napisałam bardzo długiego posta, gdzie on się podział ? :Stan - Niezadowolony - Płacze: , a tyle się wczoraj napisałam ehhhh... A na to pocenie polecam Ci Antidral, bez recepty, kupisz w każdej aptece :Stan - Uśmiecha się - LOL: , mi pomaga, ani kropli potu, nawet w stresujacych sytuacjach. Kiedyś przez to pocenie w lato musiałam nosić czarne bluzy, żeby nie było widać, że spocona jestem, ehhh nawet na w-fie :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Ludzie patrzyli na mnie jak na wariata, a ja udawałam, ze nie jest mi gorąco, masakra...
Co do rąk, praktycznie zawsze mam zimne, bardzo zimne, szczególnie kiedy sie denerwuje, czyli wśród ludzi, jest mi strasznie zimno :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Zawsze mam zimne i mokre dłonie :Stan - Uśmiecha się - LOL:
:Stan - Uśmiecha się:
Ale odkąd stosowałam antidral, nosze ładne bluzeczki i przede wszystkim Jasne ! :Stan - Uśmiecha się - LOL:
:Stan - Uśmiecha się:
Stron: 1 2 3 4 5 6