moim kompleksem przez całą podstawówkę były spocone dłonie. kiedy witałam się z kimś, obsesyjnie o tym myślałam, co jeszcze nasilało problem. tym bardziej, że kilka osób powiedziało mi już, że mam zawsze mokre łapy.
jeśli chodzi o resztę ciała to też nie jest dobrze. wystarczy czynnik stresowy, czuję 'falę gorąca' i od razu jestem cała zlana potem. wszystko: plecy, brzuch, uda, łydki, ręce, tyłek. dosłownie potrafi mi kapać z nóg czy brzucha. a jak długo siedzę na tyłku to krzesło pode mną jest mokre! nie wspominając już o wysiłku fizycznym.
ratuję się aptecznymi preparatami, które jednak niewiele dają na moją nadpotliwość.
Siemano ja mam ten sam problem ide sobie ze silowni do domku spacerkiem jest git wejde tylko na moment do sklepu i odrazu fala goraca a co za tym idzie pocenie sie nie wiem moze to problemy z cisnieniem? wysokie cisnienie objawia sie wlasnie uderzeniami goraca mi np caly czas jest cieplo ale w miejscach publicznych to az za cieplo probuje zaatakowac lekarza ale nie ma wolnych ternimow jak sie tam dostane to poprosze go o PROPRANOLOL obniza cisnienie moze to pomoze na atak goracej fali? Bral ktos kiedys to? moglibyscie cos napisac? bo malo jest na forum info o propie POZDROOO JUTRO NASZE MEKI MAJA SIE SKONCZYC! OBY! hehe Zapomnialem jeszcze dodac na stopy i dlonie polecam STOPPOT puder ktory sie wciera na noc w nogi czy dlonie naprawde pomaga tylko ze wysusza strasznie skore i robi sie zoltawa ale warto wyprobowac
z tego co pisze tutaj lekarz
https://www.medpytania.pl/9698-nadmierne-pocenie przy braku innych chorób, z których mogłoby wynikać nadmierne pocenie się, objaw ten często wynika z podłoża psychologicznego i wskazana jest tutaj odpowiednia terapia. Czy robiliście jakieś badania hormonalne w tym kierunku aby wykluczyć inne dolegliwości?
to pocenie się to najbardziej z+
rzecz jaka istnieje chyba, znacie jakieś sposoby na to ?
Na pocenie chyba bezkonkurencyjny. Miałam ten problem i nic mi nie pomagało, zaczęłam stosować Electro Antiperspirant przez mojego szwagra. Zachwalał a potem pożyczył. To naprawdę potrafiło zatrzymać pocenie wywołane czy wrodzoną nadpotlowoscią, czy stresem, czy lekami. Dziś nie czuć ode mnie potem. Spróbujcie.
Byłam akurat u dermatolożki i podpytałam też o nadpotliwość bo podejrzewałam u siebie (stwierdziła, że nie mam ale...) dowiedziałam się, że w przypadku tej dolegliwości leczenie objawowe jest bez sensu a przyczynami mogą być np. zaburzenia hormonalne, problemy z układem pokarmowym czy nerkami. Dlatego jeśli chce się to leczyć bo to na prawdę stanowi problem (bo może być tak, że się go wyolbrzymia, jak ja xd) trzeba zacząć od badań - hormony tarczycy, pasożyty układu pokarmowego itd...
Mnie lekarz powiedział, że "taka uroda". Problem zacząłem mieć około czterech lat temu. Czy zima, czy lato, zwykły spacer powoduje, że pot leje się ze mnie.
Nałożyło się to na wcześniej istniejące drżenie rąk i ogólniej całego ciała i w sumie stanowi taki combos, że nie jestem w stanie jechać komunikacją miejską bez solidnej dawki benzodiazepin.
Podobno szałwia pomaga, ale nie zauważyłem u siebie poprawy. U dermatologa nie byłem, ale wybieram się.