PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Fobia społeczna a wojsko
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
(02 Mar 2018, Pią 23:31)dangerous napisał(a): [ -> ]http://www.eska.pl/news/sluzba_wojskowa_...ych/144781
Macierewicz, który ostatnio stracił tekę ministra w MON, wypuścił taką informację wraz z tym, że w skrzydle samolotu tu-154, który rozbił w Smoleńsku była bomba... Bardzo wiarygodne info xD
@L1sek Nigdy nie lekceważ wariata. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Szary

Od ilu lat już takie newsy krążą w necie?
By w wojsku takiego nieogara jak ja szybko zamęczyli, pewno na śmierć
haha :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: "Dobra już wejdę"
A ja się nie boję, bo mam kategorię E: całkowicie i trwale niezdolny do służby w czasie pokoju oraz w czasie mobilizacji i na wypadek wojny. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Jedna rzecz, która się w życiu udała. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Mnie też.
Ale trzeba przyznać, że akurat an tym słynnym filmiku to byli jak na wojsko raczej kulturalni. Szkoda, ze to pewnie tylko przed kamerą tak wyglądało :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
(WAR!) Never been so much fun! 
Go up to your brother 
Kill him with your gun 


Kiedyś to było fajnie

Użytkownik 22397

(04 Wrz 2018, Wto 11:18)Żółwik napisał(a): [ -> ]A ja się nie boję, bo mam kategorię E: całkowicie i trwale niezdolny do służby w czasie pokoju oraz w czasie mobilizacji i na wypadek wojny. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Jedna rzecz, która się w życiu udała. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
No to piąteczka! :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Też mam E! :Stan - Uśmiecha się:
Mi dali A, mimo dużej krótkowzroczności xd. Ale jak byłem na komisji, to tylko jeden gościu dostał E, bo miał nadciśnienie, reszta A.
Też mam A i w sumie myślę że wojsko byłoby dobrą opcją dla przegrywa. Może bym się życia nauczył i wyrobił w sobie charakter.
Spoczko są te klechdy współczesne - kiedyś były bajki o smokach, dziś o wojsku zmieniającym chłopców w rurkach w mężczyzn w bluzach Prosto.

Użytkownik 22397

Ja też początkowo miałem a, musiałem się odwoływać dwukrotnie żeby uzyskać E.
Definitywnie wpisali mi w książeczkę wojskową nawet płaskostopie którego nie mam, abym tylko nie zasilił ich szeregów.

Co do armii, to mój dziadek miał piękne powiedze: "gdzie kończy się rozsądek tam zaczyna się wojsko".

Szary

Ja się zastanawiam kto dostaje kategorię inną niż A, skoro ja z taką wadą wzroku, że bez okularów to swojego odbicia w lustrze nie widzę, też ją otrzymałem. Paranoja

Użytkownik 22397

Taki żart jest.

Poborowy przy badaniu wzroku z ledwością odczytuje największy rząd liter.
Komisja orzeka: zdolny do walki z czołgami!
Na komisji wojskowej zdaje się, że siedzą lekarze z łapanki, bo nikt normalny nie chce tam siedzieć za pół darmo. Więc o ile delikwent sam nie przyniesie tony dokumentacji, że się leczy to oni mają to gdzieś. Koperta z podobiznami Władysława Jagiełły i Zygmunta Starego też jest podobno mile widziana.
Wystarczyło im pokazać 7 kart informacyjnych (5 psychiatrycznych i 2 z toksykologii) i "liniowe blizny na przedramieniu". Dołączyłem też opinię sądowo-psychiatryczną, gdzie było sformułowanie "podejrzenie procesu psychotycznego". Potem jakiś trep w uzasadnieniu napisał na maszynie (!) "podejrzenie procesu psychiatrycznego". Opinia sądowa skądinąd była na potrzeby pobytu w szpitalu bez podpisania zgody.
Ja mam kategorię D. Mnie by raczej w wojsku nie chcieli nawet w czasie wojny, ale w wieku 19 lat nie miałem żadnej dokumentacji o swoim stanie psychicznym i neuropsychicznym. Ale nie mam ochoty ani odwagi ponownie stawać na WKU
Ej no, Ruscy muszą mieć do kogo strzelać, gdy ci z E będą spie..ć do Austrii i Nemiec, zanim tamci zamkną granice.
Zginiecie honorowo.
Ja mam kategorię D, teraz dostałbym E. W poczekalni był ochroniarz, więc był spokój. Nikt więc nikogo się nie śmiał, ani nikomu nie dokuczał.
9 Lat temu, przyniosłem papiery i dosłownie nic nie musiałem gadać z lekarzem. Jedynie jakiś typ(drugi lekarz?)zapytał się skąd mam blizny na klatce piersiowej i tyle. Nikt też nie chciał obejrzeć zawartości moich porciąt. :Stan - Uśmiecha się: więc spokojnie.
Wzięcie mnie do wojska skończyłoby się tak, że albo by mnie wyrzucili po pewnym czasie, albo rozstrzelali.
(26 Maj 2019, Nie 23:50)paranormal987 napisał(a): [ -> ]Wzięcie mnie do wojska skończyłoby się tak, że albo by mnie wyrzucili po pewnym czasie, albo rozstrzelali.
Nie wyrzucili by, ale pewnie nabawiłbyś się depresji i fobii od tych fal. Ja od 10 rż kombinowałem by się do wojska niedostać:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: aż zrobili profesjonalną zawodową armię i się wymigałem.
(27 Maj 2019, Pon 7:19)Mike napisał(a): [ -> ]
(26 Maj 2019, Nie 23:50)paranormal987 napisał(a): [ -> ]Wzięcie mnie do wojska skończyłoby się tak, że albo by mnie wyrzucili po pewnym czasie, albo rozstrzelali.
Nie wyrzucili by, ale pewnie nabawiłbyś się depresji i fobii od tych fal. Ja od 10 rż kombinowałem by się do wojska niedostać:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: aż zrobili profesjonalną zawodową armię i się wymigałem.
Musieli by podjąć kroki, ponieważ nawet w 10 procentach nie spełniałbym wymaganej "jakości" zlecanych zadań. Jestem osobą niezdolną do czynności wojskowych, obojętne czy w czasie wojny czy w czasie pokoju. Na początku pewnie próbowali by mnie "bardziej zmotywować", ale czarów nie ma, można "wydobyć" sprawność z kogoś, kto jest tylko leniem, ale z osoby uszkodzonej neurologicznie nie ma takiej możliwości, więc ostatecznym krokiem musiałoby być albo wyrzucenie albo rozstrzelanie.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11