03 Wrz 2013, Wto 17:32, PID: 362176
Rozmowy o muzyce mogą być trudne dlatego, że jeśli ktoś nie jest fanatykiem jednego zespołu, to może mu być trudno przypomnieć sobie i wybrać kilku ulubionych wykonawców na potrzeby rozmowy. Bynajmniej ja tak mam. A i gatunków jest cała masa. Chociażby w muzyce elektronicznej. Dla jednego nazwa techno wystarczy, a dla wtajemniczonych jest duża różnica np. między techno a pomiędzy trance-m i dance-m.
PhS
. Przez to wygląda to tak jakbym sama nie wiedziała co mi się podoba. Za to jeśli jakimś cudem zamieniam z kimś dziesięć słów o muzyce to okazuje się, że mamy zupełnie inny gust, albo ogólnie niespecjalnie idzie mi dukanie. Właściwie pamiętam tylko jedną satysfakcjonującą muzyczną pogawędkę, która na koniec sprowadziła się do ochów i achów pod adresem jednego z wykonawców i naprawdę miło ją wspominam
.



