Dziwne rzeczy na forum- ważne

[Żabofobik]

Nieraz jak patrzę na to forum to widzę, że spora liczba osób pisze o swoim życiu jakby nie miała FS. Pozostałe piszą o sprawach poważnych, ale z luzem. Jak ja tu patrzę to na samą myśl o takim pisaniu drżą mi kolana. Można otrzymać wyjaśnienie? Nie mogę się tu jakoś wbić, bo nie wiem jak.

[Judas]

Wybicie się w grupie to sprawa indywidualna, mogę Ci powiedzieć "nie bój się","nie wstydź","mów śmiało" tylko co z tymi słowami jak to Ty musisz się przełamać. Porozmawiaj ze sobą, nastaw się na kontakt i spróbuj.

[HH]

Żabofobik, ja też tak miałam. Każdy jakikolwiek post to była naprawdę walka ze sobą, krew pot i łzy, ale z czasem minęło. W sumie to po długim czasie, ale istotny był nie czas tylko praca samemu ze sobą, z tymi odczuciami, strachem przed napisaniem. Pisz tak jakbyś pisał do samego siebie, szczerze, staraj się konfrontować z tym czego boisz. Nie wiem, co mogę napisać, trzymaj się

[Rybaa]

Ja do tego forum podchodziłem kilka razy.
Raz, bałem się dać mój obecny nick, bo myślałem, że ktoś się dowie, w międzyczasie pisząc ponure posty.
Za drugim razem, po przeczytaniu paru postów dostałem doła i uciekłem stąd, aby się nie pogrążyć.
Teraz wchodze raz za kiedy, napisze coś głupiego i czmycham.
Udzielam się bardziej na innym.
Uuuu "ZDRAJCA!", aaa Kochajmy sie

[Gość]

Na forum każdy pisze po prostu to co chce powiedzieć o sobie i robi to na swój sposób, dlatego może niektórzy są zbyt otwarci albo optymistyczni. Ale ty też możesz się wypowiedzieć jak chcesz i nikt cię tutaj nie skrytykuje. Przecież jesteśmy tutaj żeby sobie pomagać

[Luna]

Zgadzam się ze Space Dementią :-)
Postaraj się po prostu coś napisać. Gdy zaciekawi Cię jakiś temat, albo będziesz chciał odnieść się do czyjegoś postu - to po prostu to zrób.
FS przejawia się w różny sposób, no i niektórym jest jednak łatwiej przełamać swoje lęki. Dlatego jedni z fs radzą sobie lepiej, inni gorzej.
Dużo osób pisało, że obawia się uczestniczyć w życiu forum. Ale to można przełamać Kwestia wprawy.

[Karolina14]

Zabofobik - czytając twą wypowiedz pomyślałam trochę o sobie .

[OtoJa]

Zacznij od pisania pierdółek, nawet emotkę samą wstaw, czy odpowiedz jednym wyrazem. A jak się poczujesz pewniej to i dłuższe wypowiedzi uda się napisać

[HH]

albo w jakichś grach i zabawach, ja też tak w sumie zaczynałam no i ja kilka lat miałam tendencję do pisania tego co zostanie 'dobrze' (jakoś) odebrane, ale to był pomysł

Nieśmiałość zabrania mi napisania postu, bo temat pójdzie do góry, ale przypomniało mi się jak to mi się sny śniły zawsze po napisaniu jakiegoś posta na forum, że mnie ludzie krytykują i różne takie XD a potem się budzę, wchodzę czym prędzej w temat, a tu zero reakcji

[Płomyk.nadziei]

Ja też się boję otwierać, pisać w jakichś konkretniejszych fobicznych tematach bo obawiam się że powiem coś nie tak. Ale z drugiej strony, trzeba być sobą, każdy ma coś wartościowego do przekazania, nawet jeśli się mu wydaje że to małostkowe. Nikt nas tu nie osądzi, a nawet jeśli to co z tego? Przecież nic nam się z tego powodu nie stanie Powodzenia!

[Żabofobik]

Wygląd na to, że działa tutaj maksyma "trening czyni mistrza" No trzeba będzie spróbować. Każdy kiedyś zaczynał na tym forum.

[Fobiczny777]

To ja mam zgoła odmienne odczucia od Twoich, Żabofobiku. Wg mnie na tym forum jest zbyt wiele pesymizmu i smutku. Jestem zdania, że porzucenie go jest pomocne na drodze do wyleczenia. Przynajmniej nie postrzegamy się wtedy przez pryzmat "Jestem fobikiem", tylko raczej "Jestem osobą, która czasem ma problemy z lękiem i samooceną".

[OtoJa]

Wg mnie na tym forum jest zbyt wiele pesymizmu i smutku.

Każdy lubi sobie ponarzekać Poza tym jak by nie ten pesymizm i smutek to nikt by tu na forum nie zawitał. Ważne, żeby to jakoś zrównoważyć, można ponarzekać ale od czasu do czasu fajnie jednak też czymś pozytywnym zarzucić

[Żabofobik]

Zapewne masz rację fobiczny777. Dobrze znać inny punkt widzenia, bo to pomaga pięknie się różnić. Już pisałem, że na teraz fazę na poważne tematy i rozwiązywanie problemów. Jeżeli się zadomowię tutaj to nic nie stoi na przeszkodzie by wypowiadać się bardziej beztrosk