03 Paź 2012, Śro 19:49, PID: 318799 
	
	
	
		Z fobią mam już długie doświadczenie i sporo już przeszedłem. Potrafię całkiem nieźle wybrnąć z potencjalnie stresowych sytuacji, problemem są jednak objawy somatyczne, typu drżące ręce, burak na twarzy, ale chyba najbardziej potliwość, które temu towarzyszą. Na przykład mógłbym spokojnie próbować zagadać do obcej dziewczyny, ale musiałbym być pewny że te zewnętrzne objawy nie wystąpią. Z całym wewnętrznym napięciem poradziłbym sobie, to akurat dość dobrze potrafię robić, ale gdy zacznie mi lecieć pot z czoła to raczej będę spalony. Pomoże ktoś?
	
	
	
	
	
 PhS
 
, a jesli chodzi o leki na drżenie rąk i czerwienienie to beta blokery, a konkretnie propranolol to najlepszy lek na tego typu dolegliwości, ale działa kroto około 3 h i eliminuje te objawy bardzo dobrze lecz coś za coś bo działa troszke depresyjnie u mnie ale nie wiem jak tam u ciebie to by wygladało a z dłużej działających to jakiś betaloc zk, metocard zk ale to juz chyba nie są aż tak skuteczne.
	
, ale ona ma z+
 ryj. Czerwona jak burak" - tak myślą, niestety. Forum czerwienienie, niestety już nieistniejące, było pełne ludzi, którzy doświadczyli przykrych uwag. Istniał nawet wątek, w którym radzono, jak nalezy odpowiadać na pytanie "dlaczego jesteś czerwona", które wszyscy tak często słyszeliśmy.
	
, czerwienić się w takiej sytuacji", a niestety wiele osób dobrze wciągniętych w trybiki społeczeństwa właśnie tak sobie pomyśli. To jakieś odstępstwo od ogólnie przyjętej normy zdrowego człowieka akceptowanego w społeczeństwie, więc świadomie czy nieświadomie będzie to piętnowane. Ale ja nie mam z tym problemów, odkąd skończyłem liceum nie pcham się w duże grupy ludzi z którymi będę narażony na częsty i długotrwały kontakt, więc także na wszelkiego rodzaju piętnowanie moich aspołecznych zachowań. Jak nawet zaczerwienie się czy spocę bez racjonalnego powodu przy osobie którą widzę być może pierwszy i ostatni raz w życiu to mi to kompletnie wisi, a to z kolei powoduje że napięcie opada i te objawy występują coraz rzadziej.