12 Paź 2013, Sob 10:00, PID: 366946 
	
	
	OtoJa napisał(a):Pamiętam jak mnie kiedyś jedna osoba ostrzegała przed takimi "co zaczynają żyć", bo "będzie chciała się wyszumieć, nadrobić stracony czas i w końcu znajdzie sobie kogoś lepszego"Coś w tym chyba jest i to u obu płci, nie tyle w rzucaniu partnerów, co w pewnym specyficznym podejściu, które dla drugiej strony, jeśli ta "wyszumienie się" ma za sobą. Generalnie, wtedy lwia część odpowiedzialności zostaje zrzucona na tę drugą osobę...
OtoJa napisał(a):I to jest w końcu argument, że dziewczyny mogą mieć gorzej WesolyGłupi ten zegar, przecież dziecko można adoptować.
 PhS

			
 Ale nie sądzę, że adopcyjnym rodzicom przez myśl nie przemknie, że jednak fajnie było by mieć takie "własne" dziecko, ta myśl pewnie później mija. 
	
 


 tyle ze potem zacząłeś jednak o nadrabianiu i doganianiu...