|
21 Cze 2016, Wto 0:05, PID: 553388
Mój pierwszy pocałunek był jakoś w 4/5 klasie podstawówki na szkolnych Andrzejkach XD
Poszliśmy do piwnicy, najpierw takie cmok, cmok, a potem ten jego tekst, który pamiętam do dziś "a teraz całujmy się jak na filmach!" 
21 Cze 2016, Wto 7:35, PID: 553392
rozumiemy, że miał na myśli pornole? Oby, bo z tych zwykłych to efekt byłby nie ciekawy, a tak to gardełko pewnie posmyrał
08 Lip 2016, Pią 9:47, PID: 557639
Masakra. Nawet nie pamiętam dokładnie, mimo że to było zaledwie trzy lata temu (miałam wtedy 21 lat), z moim obecnym mężem. Na pewno byłam zaskoczona i zniesmaczona, biorąc pod uwagę, że nigdy mnie takie rzeczy nie pociągały. W tamtym czasie nie spodziewałam się że coś takiego może mnie kiedykolwiek spotkać, no ale stało się.
08 Lip 2016, Pią 12:43, PID: 557661
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Lip 2016, Pią 13:04 przez Placebo.)
Jak byłam młodsza i oglądałam jak się liżą w serialach wzbudzało to we mnie tylko obrzydzenie. Pierwszy mój raz to był jak byłam w gimnazjum, na imprezie i było beznadziejnie. Dopiero od drugiego razu z inną osobą mi się spodobało i na tym jednym pocałunku się wtedy nie skończyło. Było to pewnego ciepłego wieczoru, w pustym parku, pod gwieździstym niebem... było tak romantico, spontanico i wgl...!
08 Lip 2016, Pią 18:32, PID: 557741
vesanya napisał(a):Aina, ale już jest w porządku, tak? Czy w porządku to trudno powiedzieć. Wszystko jest do nauczenia. Wciąż jednak trochę mnie obrzydza sama czynność, bo co jak co, ale takie paskudztwo jak ja raczej dobrze przy czymś takim raczej nie wygląda. Nos jednak trochę przeszkadza, brak poprzednich doświadczeń też. Ale co tam, ktoś mnie kocha więc przeżyję te niuanse.
08 Lip 2016, Pią 18:39, PID: 557743
Mnie kiedyś pies polizał w usta, ale nie pamiętam czy to była suka.
09 Lip 2016, Sob 11:01, PID: 557871
Mnie też, problem w tym że to był pies i mam go do dzisiaj, jak leżałem na plecach to ten mi wsunął jęzor centralnie w mój aparat gębowy
21 Lip 2016, Czw 15:43, PID: 560543
Proxi napisał(a):Mnie kiedyś pies polizał w usta, ale nie pamiętam czy to była suka.obrzydliwe, fuj, można się porzygać z obrzydzenia
21 Lip 2016, Czw 20:32, PID: 560601
nika32 napisał(a):Proxi napisał(a):Mnie kiedyś pies polizał w usta, ale nie pamiętam czy to była suka.obrzydliwe, fuj, można się porzygać z obrzydzenia Kwestia przyzwyczajenia.  Nie wiem czy masz jakieś zwierzę domowe, ale warto wiedzieć, że w taki sposób zwierzaki okazują uczucia. Nie należy być przesadnym czyściochem, bo wiadomo, że przez wystawianie na działanie drobnoustrojów(oczywiście nie jakiś przesadnie zjadliwych), ludzie wzmacniają swój układ odpornościowy. Dopóki nie miałam pieska, wydawało mi się, że jest to zupełnie inne odczucie, niż gdyby miał to zrobić człowiek. Nie ma co się zniechęcać. Warto przezwyciężać swoje uprzedzenia. :-) Nie wyobrażam sobie zabawy z moim mopsikiem bez buziaczka w nos. Wiadomo wtedy, że bardzo podoba mu się to, co robisz. 
22 Lip 2016, Pią 0:12, PID: 560629
Ja uwielbiam całować mojego kotka w nos
 A jak mnie poliże to dla mnie jest to coś uroczego i kochanego 
22 Lip 2016, Pią 9:31, PID: 560653
Zwierzęta lubię ale nie dałabym psu czy kotu dotknąć swojej twarzy i to językiem
22 Lip 2016, Pią 14:49, PID: 560707
A zwierzaki mają bakteriobójczą ślinę..
22 Lip 2016, Pią 14:52, PID: 560709
Ludzie też... ale własną też nie smaruję się po twarzy
22 Lip 2016, Pią 15:58, PID: 560739
glacier napisał(a):Jak kolezanka gdzies wyzej pisala, czekanie do 17 to dlugo,(...)[Obrazek: 1OH8Qox.jpg]
22 Lip 2016, Pią 17:31, PID: 560757
glacier napisał(a):Pesz, bo prawdziwym fobikiem trzeba sie urodzić, co nie? Prawdziwy fobik juz jako niemowle nie placze bo sie boi zwrocic na siebie uwage. A swiat jest czarno-biały i wszystko takie proste.Z tego miejsca prosiłbym kogoś inteligentniejszego ode mnie (czyli może być ktokolwiek) o przetłumaczenie dla mnie tego posta. Chodzi o coś w stylu żeby nawet z fobią nie być pipą i brać sprawy w swoje ręce i próbować o coś w życiu zawalczyc? I że niepotrzebnie się czepiam? (mimo że się nie czepiam)
22 Lip 2016, Pią 17:50, PID: 560761
22 Lip 2016, Pią 17:51, PID: 560763
Nie, chodzi o to że są fobicy którzy mają znajomych, przyjaciół, uprawiają seks, całuję się, mają pracę, rodziny i kredyt hipoteczny.
22 Lip 2016, Pią 18:04, PID: 560771
Proxi napisał(a):http://oi66.tinypic.com/24wg7eg.jpgA więc to tak! Wszystko jasne. Dzięki za pomoc Zas napisał(a):Nie, chodzi o to że są fobicy którzy mają znajomych, przyjaciół, uprawiają seks, całuję się, mają pracę, rodziny i kredyt hipoteczny.Zas świat nie jest czarno-biały a to wszystko nie jest takie proste 
23 Lip 2016, Sob 0:01, PID: 560965
Proxi, miszczu. Dziękuję, po raz pierwszy od dawna się zaśmiałam. xD
13 Wrz 2016, Wto 16:52, PID: 576713
Ona mnie pocałowała. Zrobiła to trochę z zaskoczenia. Pewnie, gdyby wcześniej mi powiedziała, to bym uciekł. Zresztą byłem taki drętwy, że równie dobrze mogłaby całować ogrodowego krasnala.
13 Wrz 2016, Wto 17:05, PID: 576715
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Wrz 2016, Wto 20:07 przez grego.)
I takie babki właśnie lubimy! O je!
Nawiasem mówiąc jakby,który mial czasem okazje sie całować to radze poczytac jak to robic lub udać sie do dziwki na naukę... Ja to się nieźle najadlem siary przy pierwszym pocałunku i bynajmniej nie były to buziaczki. Tu szybko wychodzi niedoświadczenie |
|
|
PhS
