25 Cze 2012, Pon 21:49, PID: 305977 
	
	
	
		"Gra może oswajać/uczyć konfrontowania się z innymi, zauważyłem to kiedy grałem w Fallout 3"
Masz rację, na początku było mi bardzo trudno a teraz gdy "odwiedzam" kogoś to nie czuje aż takiej presji.
	
	
	
	
Masz rację, na początku było mi bardzo trudno a teraz gdy "odwiedzam" kogoś to nie czuje aż takiej presji.
 PhS
	
 
 
 Powiem jeszcze więcej: z paroma osobami nawiązałem kontakt na zasadzie "cześć cześć" 
 Na wieść o fakcie zadzwoniłem spontanicznie do jednego łepka znanego mi z tej imprezy z informacją. On sam mnie nie poznał i musiałem się mu 5 ray przedstawiać 
 Zaczęło się szukanie stałej pracy bo zlecenia. o ile bardzo mi pasowały bo pracowałem głównie z domu, niestety nie były na tyle regularne żeby traktować je jako stałe źródło utrzymania... Pierwsza praca, szefowie idioci... ze stresu nic mi nie wychodziło... na szczęście koledzy mieli lepsze podejście do sprawy i nauczyli mnie wielu rzeczy 
	
 kobieta dla mnie to mega sukces co prawda narazie to same spacery i raz poszlismy na balet bylo fajnie duzo alko i wtedy moglem dzialac jak normalny czlowiek zatanczyc z nia czy ja obiac i pocalowac
	
 A więc w skrócie: 
 A jeśli ktoś jest w takim stanie, że nie wejdzie do ludzi do szpitala to raz dwa do apteki po jakiś Nervomix czy coś podobnego i marsz do lekarza 