17 Paź 2011, Pon 20:58, PID: 276115 
	
	
	stap!inesekend napisał(a):Mają wyjście. Drastyczne, ale mają. Uważam, że to też sztuka się zbuntować bez względu na konsekwencje.
Tu są potrzebne głębokie rozwiązania systemowe a nie bunty czy inne rewolucje, które jednych obalą a drugich wyniosą na szczyt.
Przecież ojciec dziecku nie powie, że od dziś nie będzie obiadów bo postanowił nie dawać się więcej wykorzystywać.
 PhS

			
 Łatwo jest być "buntownikiem" jak ma się darmową michę dach nad głową i jakieś tam [może nie za wielkie ale jednak] wygody  
 ?
	
 slyszalem historie jak pewnej osobie nie placono zusu
	
 