16 Sty 2019, Śro 13:24, PID: 779870 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Sty 2019, Śro 13:24 przez Ketina.)
	
	
	
	
	
	
	
| 
	 
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 14:19, PID: 779873 
	
	 
	
		To nie są wymagania.
	 
	
	
	
	
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 14:34, PID: 779876 
	
	 
	(16 Sty 2019, Śro 13:24)KA_☕☕☕_WA napisał(a):No co, miał być ideał, a nie opcja minimum xD(16 Sty 2019, Śro 3:23)Bran napisał(a): Żeby mnie pociągała fizycznie i psychicznie do końca życia.To są chyba najtrudniejsze wymagania do wykonania. Powodzenia, życzę szczęścia. 
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 15:51, PID: 779883 
	
	 
	
	
	
	
	
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 17:08, PID: 779891 
	
	 
	
	
	
	
	
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 17:11, PID: 779892 
	
	 
	
		bogata, dominująca i wpływowa kobieta i do tego seksowna. Z tych czterech to mi wystarczyłoby te ostatnie a bogaty , to mógłbym być ja. Dlaczego to ona ma być w marzeniach moją panią a ja mam być zależnym pieskiem  
	
	
	
	
 
	
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 17:16, PID: 779893 
	
	 
	(16 Sty 2019, Śro 17:08)L1sek napisał(a):Wszystkie te cechy razem wzięte tworzą ideał, pytanie czy pojedyncza cecha jest wymarzona (można się bez niej obyć), czy niezbędna (wymagana).(16 Sty 2019, Śro 15:51)vesanya napisał(a):Widziałaś może tytuł wątku? Chyba nikt stawia potencjalnemu partnerowi takich wymagań, żeby był idealny.(16 Sty 2019, Śro 14:19)Bran napisał(a): To nie są wymagania.A co? 
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 18:03, PID: 779901 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Sty 2019, Śro 18:12 przez Niered.)
	
	 
	
		Mało jest związków zbudowanych na tle erotycznym? Ludziom jest ze sobą dobrze, później mają dzieci i muszą wiązać koniec z końcem. Jak coś razem zbudują, to szkoda to stracić. 
	
	
	
	
Takie rzucenie się w wir wydarzeń 
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 21:26, PID: 779940 
	
	 
	
		Mnie to juz chyba trudno sobie nawet wyobrazić, że kogoś mógłbym fizycznie pociągać, trudno mi już nawet o tym marzyć. To wydaje się kompletnie nierealne, zwłaszcza z moją odpychającą sylwetka, której nie potrafię zmienić przez brak wystarczającego samozaparcia i motywacji...  
	
	
	
	
 
	
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 21:32, PID: 779943 
	
	 
	(16 Sty 2019, Śro 21:26)Zasió napisał(a): Mnie to juz chyba trudno sobie nawet wyobrazić, że kogoś mógłbym fizycznie pociągać, trudno mi już nawet o tym marzyć. To wydaje się kompletnie nierealne, zwłaszcza z moją odpychającą sylwetka, której nie potrafię zmienić przez brak wystarczającego samozaparcia i motywacji...Ostatnio też uswiaadczam się w przekonaniu, że potrzebuję trochę takiego wodzenia za rękę. Przeważnie rezygnuję z postanowień po dość krótkim czasie, bo nie widzę efektów i sensu. Jestem chyba bardzo niecierpliwy i to mnie gubi. Mam wrażenie że czas mnie dawno wyprzedził. Jak się przeniosę do Lublina, to będę Cię mógł wyciągnąć gdzieś że sobą, Zaśku? 
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 22:05, PID: 779950 
	
	 
	(16 Sty 2019, Śro 21:26)Zasió napisał(a): Mnie to juz chyba trudno sobie nawet wyobrazić, że kogoś mógłbym fizycznie pociągać, trudno mi już nawet o tym marzyć. To wydaje się kompletnie nierealne, zwłaszcza z moją odpychającą sylwetka, której nie potrafię zmienić przez brak wystarczającego samozaparcia i motywacji...Nie wiem, jaka jest ta twoja odpychająca sylwetka, ale ja, ważąc 50 kg przy 162 cm i normalnej, a może nawet szczupłej sylwetce, nie przyciągam do siebie nikogo  .
	
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 22:43, PID: 779967 
	
	 
	
		Liczyłem na inną reakcję, ale okej
	 
	
	
	
	
		
		
		 16 Sty 2019, Śro 22:44, PID: 779969 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Sty 2019, Śro 22:47 przez Zasió.)
	
	 
	  Przepraszam...Po prostu ostatnio bardzo mi sie rzuca w oczy, zę nie umiem rozmawiać, a już zwłaszcza sam na sam, gdy nie ma kto ciągnąć rozmowy za mnie... To strasznie niezręczne i krępujące.Chciałbym mieć kogoś bliskiego, kogo bym się nie bał, tak jak kiedyś znajomych na studiach. Ostatnio w pracy mocno dotknęło mnie jak emocjonalne i bliskie są relacje pomiędzy znajomymi czy osobami w związku... 
		
		
		 17 Sty 2019, Czw 5:42, PID: 779990 
	
	 
	(16 Sty 2019, Śro 17:11)Niered napisał(a): bogata, dominująca i wpływowa kobieta i do tego seksowna. Z tych czterech to mi wystarczyłoby te ostatnie a bogaty , to mógłbym być ja. Dlaczego to ona ma być w marzeniach moją panią a ja mam być zależnym pieskiem Nie pisałem o marzeniach, tylko o moim ideale, ja nie jestem bogaty więc jakbym miał do wyboru taką samą, ale bogatą albo nie, to wybrałbym bogatą. 
		
		
		 17 Sty 2019, Czw 7:01, PID: 779993 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Sty 2019, Czw 7:02 przez Niered.)
	
	 
	
		To marzenia i ideały to co innego, na czym polega różnica. Dlaczego uważasz, że ona wybrałaby Ciebie, gdyby mogła przebierać w muskularnych murzynach i latynosach, każdy taki chciałby ją przeleciec, żeby im kupiła helikopter.
	 
	
	
	
	
		
		
		 17 Sty 2019, Czw 7:52, PID: 779994 
	
	 
	
		Wynikałoby to z cech, które jej przypisałem jako ideałowi. Różnica między ideałami a marzeniami jest taka, że myśląc o ideałach dobiera się je do swojej realnej sytuacji, bądź sytuacji uniwersalnej, a nie wymarzonej. Gdyby ideał dobierać do sytuacji wymarzonej to by się nie mówiło: to jest mój ideał, tylko to b y ł b y mój ideał gdyby [miejsce na wymarzoną sytuację]. 
	
	
	
	
W marzeniach natomiast można sobie ustawić całą scenerię i taka jest różnica. 
		
		
		 17 Sty 2019, Czw 8:33, PID: 779995 
	
	 
	
		Ideał jest jednym z synonimów marzenia, można sobie wymarzyc idealną osobę czy sytuację. Ty sobie wymyśliłeś takie cechy, steorzyles obraz, widzimisię  Widzimisię to też synonim marzenia. Osoba która istnieje w wyobraźni i jest swoistą imaginacją. Marzenie, że to mogłoby działać.
	 
	
	
	
	
		
		
		 17 Sty 2019, Czw 20:27, PID: 780064 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Sty 2019, Czw 20:34 przez Bran.)
	
	 
	
		Z tą różnicą, że ideał dotyczy obecnej bądź uniwersalnej sytuacji (o czym już napisałem) i jest to mój ideał partnerki, a nie ideał partnerki i stanu mojego konta. 
	
	
	
	
Warto czytać tytuł tematu, zwłaszcza jak chce się komuś robić uwagi. 
		
		
		 28 Sty 2019, Pon 16:00, PID: 781288 
	
	 
	
		Ideał partnera: przystojny, inteligentny, wrażliwy, lubiący zwierzęta.
	 
	
	
	
	
		
		
		 16 Lip 2019, Wto 19:18, PID: 799160 
	
	 
	
		Mój ideał który nie istnieje z wyglądu: przystojny brunet z jasnymi oczami. A jeśli chodzi o charakter to: 
	
	
	
	
-inteligentny -wierny -troskliwy -z otwartym umysłem -potrafiący zadbać o siebie i swoich najbliższych -z podobnym poczuciem humoru do mojego -szczery A i żebyśmy zawsze wspólnie gadali o swoich problemach i o tym co nam w duszy siedzi 
		
		
		 16 Lip 2019, Wto 19:52, PID: 799177 
	
	 
	
		Ja jestem na tyle zakompleksiony, że nawet nie myślę o jakichś ideałach, a z wyglądu większość dziewczyn mi się podoba jak tak idę ulicą
	 
	
	
	
	
		
		
		 16 Lip 2019, Wto 19:54, PID: 799179 
	
	 
	
	
	
	
	
 | 
| 
				
	 | 
		
| Podobne wątki… | |||||
| Wątek: | |||||
| Partner - starszy, młodszy czy w podobnym wieku? | |||||
| Mój chłopak jest gorszy | |||||
| Mój WIELKI problem - nieśmiałość ;) | |||||
 PhS
 



	
	
	
	
.
	