29 Maj 2017, Pon 16:17, PID: 703434 
	
	
	
		Super post 
 tylko małe pytanko 
	
	
	
	
	
 tylko małe pytanko Cytat:- informacje i terapie (najpierw behawioralno-poznawcza - poznanie podłoża lęków, teraz psycho-dynamiczna - wprowadzanie zmian);To chyba na odwrót? Z tego, co czytałam, poznawczo-behawioralna jest z bardziej praktycznym nastawieniem na rozwiązania, a psychodynamiczna na "rozgrzebywanie" przeszłości? Skoro byłaś na obu terapiach, chciałabyś szerzej coś napisać na ich temat tak porównawczo? I czy brałaś leki? Jak chcesz możesz napisać na priwie, pliss
	
 PhS
 Psychotropów za bardzo się boję (widzę po bliskiej osobie jak uzależniają, dają pretekst do nie brania odpowiedzialności za swoje zachowanie + szybko się też tyje).
	
	
			
 
. Nawet jak pociłem się przy rozmowie, jak bałem się wyjść. Przestałem robić sobie o wszystko wyrzuty. Zacząłem mimo, że było ciężko chwalić siebie samego. Stwierdziłem, że muszę zacząć dostrzegać tylko to co zrobiłem dobrze. Myślenie pozytywne dało bardzo dużo ale jest to powolny proces po tak długim okresie depresji. Była to ciężka psychiczna praca, cały dzień starałem się być skupiony i prowadziłem wewnętrzny dialog. Żeby nie wywierać na sobie poczucia winy nawet jak znowu dostałem ataku paniki, żeby chwalić się za każdy sukces, żeby wmawiać sobie, że jest ok. Miałem masę nawrotów kiedy myślałem, że to nie ma sensu. Ale zawsze przypominałem sobie, że jednak ciągle jest ciutkę lepiej.