22 Wrz 2011, Czw 9:55, PID: 272500 
	
	
	
		Jak ma ci pomóc?Nogi z waty,drżenia mięśni,roztrzęsienie?U młodego człowieka?I neurolog myslisz ci może coś na to pomóc? 
 ,próbuj terapie Richardsa,żeńszeń nic ci nie pomoże,ewentualnie żeńszeń syberyjski tzw Rhodiola Rosea,troszke na pewno pomoże,ale nie licz na mega efekty...
	
	
	
	
	
 ,próbuj terapie Richardsa,żeńszeń nic ci nie pomoże,ewentualnie żeńszeń syberyjski tzw Rhodiola Rosea,troszke na pewno pomoże,ale nie licz na mega efekty...
	
 PhS
	
 
: 
	
	
	
 Przestałem pić kawę, może to też dlatego... dzisiaj pierwszy raz od dawna wstałem z łóżka wyspany i wypoczęty! Potem uczyłem się, a proces ten przebiegał tak sprawnie, że byłem w lekkim szoku... chyba miałem niedobór magnezu... ciekawe, czy to stąd część życiowych niepowodzeń.
			
). "Wypłukiwanie" magnezu ( i nie tylko) to zasługa moczopędnego działania kofeiny i/lub [nie pamiętam] jej metabolitów, "odciąża nery", zwiększa objętość moczu . Ale bez przesadyzmu, kofeiny w herbacie jest mniej (w zielonej z tego co pamiętam jeszcze mniej) i jeśli ktoś nie pije jej w ogromnych ilościach to raczej nie ma się czego obawiać.