29 Lip 2016, Pią 0:39, PID: 562151 
	
	
	
		Kurcze sorry za zamieszanie. Wina była po mojej stronie  
 Odświeżałem jak głupi maila, a okazało się że fotki przypadkiem poszły do Spamu. Jak tak patrzę to wcale nie masz męskiej sylwetki, mięśnie są lekko zarysowane ale wygląda to bardzo estetycznie. Widać też, że przysiady robią robotę - uniesione jędrne pośladki  
k: . Najlepsze chyba to trzecie zdjęcie. Szpagat między dwoma krzesłami? - gratuluję rozciągnięcia 
Tylko proszę następnym razem ubierz się do zdjęć, bo ja akurat w przeciwieństwie do iLLusory:
  ale sylwetka ogólnie na plus, pozdrawiam serdecznie i dzięki za foty.
Żeby skończyć offtopic, wypowiem się na temat: Mi się brody z reguły nie podobają, są dla mnie nieestetyczne. Lekki zarost zazwyczaj dodaje męskości i może nadać komuś bardziej dorosły wygląd. Oczywiście musi być on w miarę gęsty, jeśli ktoś ma jakieś pojedyncze włoski, to lepiej niech się normalnie goli.
	
	
	
	
 Odświeżałem jak głupi maila, a okazało się że fotki przypadkiem poszły do Spamu. Jak tak patrzę to wcale nie masz męskiej sylwetki, mięśnie są lekko zarysowane ale wygląda to bardzo estetycznie. Widać też, że przysiady robią robotę - uniesione jędrne pośladki  
k: . Najlepsze chyba to trzecie zdjęcie. Szpagat między dwoma krzesłami? - gratuluję rozciągnięcia 
Tylko proszę następnym razem ubierz się do zdjęć, bo ja akurat w przeciwieństwie do iLLusory:
iLLusory napisał(a):Ja lubię zarost, który ma 3 dniNie lubię trzydniowego zarostu
  ale sylwetka ogólnie na plus, pozdrawiam serdecznie i dzięki za foty.Żeby skończyć offtopic, wypowiem się na temat: Mi się brody z reguły nie podobają, są dla mnie nieestetyczne. Lekki zarost zazwyczaj dodaje męskości i może nadać komuś bardziej dorosły wygląd. Oczywiście musi być on w miarę gęsty, jeśli ktoś ma jakieś pojedyncze włoski, to lepiej niech się normalnie goli.
 PhS
			
 mimo to dużo pewniej czuję się w takim ubiorze, a nie innym, moje lęki byłyby o wiele bardziej nasilone gdybym założyła kolorową bluzeczkę i zwykłe jeansy.
	
 



 ) To nie ja użyłem słowa "diss".