24 Paź 2010, Nie 17:29, PID: 226281 
	
	
	
		Czy też tak macie.Że rozmawiacie z kimś na jakiś temat to brakuje wam słów do tego co chcecie powiedzieć.Ja tak mam ,przez to zaczynam mówić nieskładnie i chaotycznie.I to nie tylko w rozmowie z obcą osobą lecz tagże wśród najbliższych.Kiedyś nie miałem z tym problemu.Jak myślicie co może być tego powodem : FS,małomówność ,niski zasób słów czy może jakieś urazy głowy w przeszłości.
	
	
	
	
	
 PhS

 najlepsze życzenia na wejściu 
 
	
 nienawidzę tego!
 
 Przypomnij sobie jak socjalizuje matka młode.
	
( Poza studiami nie mam okazji do rozmowy, tyle co przez telefon z rodzicami, tak, że nawet nie mam jak ćwiczyć konwersacji/konwersowania(z odmianą wyrazów tez miewam kłopoty). Do tego dochodzi jeszcze moja wrodzona małomówność, przy czym dodam, że jestem na kierunku, na którym trzeba duuuużo mówić i być aktywnym, co jeszcze bardziej mnie dołuje