22 Lis 2008, Sob 17:01, PID: 92378 
	
	
	
		Nie, ona na pewno nie chce się nad tobą pastwić. Może nawet nie zauważa, że ty się tak denerwujesz. Pewnie siedzi z Tobą, bo nie dajesz jej żadnych oznak, jakobyś tego nie chciała. Ja też tak mam/miałem. Teraz po prostu bardziej zlewam takie osoby i mam gdzieś co o mnie pomyślą, gdy z nimi nie pogadam.
	
	
	
	
	
 PhS
 



 
 . Jestem dalekowidzem, i jak nie mam okularów na nosie to ludzie przede mną to tylko bezosobowe figurki. Płeć jeszcze rozpoznam , ale twarzy już nie, chyba że skupię się, ale po co? Więc jeżeli chodzi o rozpoznawanie znajomych na ulicy ,to niet probliema, nie muszę udawać ,JA ICH PO PROSTU NIE ROZPOZNAJE 
 .Nie widzę też czy ktoś się na mnie patrzy czy nie, przydatne w tramwajach.
) i w ogóle dodające pewności siebie. Zawsze tak mi się wydaje. Osoby, które je noszą, są takie pewne, odważne i (no nie mogę) cool 
	
	