03 Mar 2010, Śro 23:16, PID: 197747 
	
	
	
		Cześć Wam! 
jakiś czas temu trafiłam tutaj i opisałam wszystko co mi dolega...a trochę sie tego nazbierało...
w tym sęk ,że juz mam sama siebie dośc i tego ciągłego smęcenia ''nie uda mi sie'' , ''to bez sensu..'' , ''jestem do niczego'', ''boje sie'', ''jestem brzydka i zakompleksiona i tępa'', ''nie zaakceptują mnie''... .szczerze? nie dobrze mi sie robi jak patrze na swój jęczący wyraz twarzy.Oooowszem nadal są rzeczy , które nie dają mi spokojnie funkcjonować ale czy to znaczy ,ze odrazu mam umierać??
Mam tego dość! Tak ,sama siebie mam dość! w ciągu miesiąca moje myślenie obróciło sie do góry dnem. Od kilkunastu dni stosuje afirmacje (auto psychomanipulacja) POLECAM! bardzo mi pomogły.I WCIĄŻ POMAGAJĄ.jestem młoda i nie chce tracić czasu na płacz i strach.
Ty/Ta , który/a teraz to czytasz i masz nadal wątpliwości : ''ja nie zmienie swojego zycia, jestem do niczego....'' itp itd
Weź teraz kartkę i dokończ następujące zdania :
1)Życie zawsze daje mi ....
2) Inni ludzie dają mi...
3) Wszystkim, co potrafię dać innym, jest...
(ZDAŃ TEGO TYPU MOŻESZ TWORZYĆ TYSIĄCE!TO CO CI PODAJE TO TYLKO PRZYKŁAD )
I co? Jesteś zadowolony/a z tego co napisałeś/łaś?
Jesli nie napisz to jeszcze raz tak abyś był/a z tego zadowolony/a
potem czytaj to sobie codziennie po kilka razy przez 21 dni( tyle nasz umysł potrzebuje czasu by zastąpić negatywny nawyk pozytywnym)
Stosuj( ja stosuje) też takie ćwiczenie :
Napisz z jakimi ludźmi chciałbyś/aś przebywać( bo wiem ,ze gdzieś w głębi siebie chcesz z kimś przebywać, z kimś idealnym...)
Wypisz całą masę cech tej osoby np odważna, ładna , mądra , silna, komunikatywna... itp itd
Już?
.
.
.
To teraz napisz takie proste słowa:
Ja,(TU TWOJE IMIE)jestem : ...i wpisz te określenia, które wypisałeś/łaś przed chwilą.....
Proste?
Pewnie ,ze proste
 
To również sobie powtarzaj.DO BÓLU!
A konkretnie do momentu aż przestaniesz świadomie nad tym myśleć.
Np kiedy jedziesz samochodem z początku skupiasz sie na przełączaniu biegów .Później już robisz to nieświadomie.Nie zastanawiasz sie nad tym.Podobnie jest z chodzeniem...Zastanawiałeś/łaś sie kiedyś jak chodzisz?? aa właśnie .Widzisz nie zastanawiasz sie na każdym swoim krokiem.
Dokładnie o to chodzi w tych powyższych ćwiczeniach.POZYTYWNE MYŚLI MASZ SOBIE ZAKODOWAĆ W PODŚWIADOMOŚCI.
Obawy codzienne?Oj każdy je chyba ma...mniejsze lub większe.
Wypisz sobie na kartce to co chcesz zrobić a co cie przerasta zazwyczaj (pisz zawsze w pierwszej osobie)
np : ''pójdę do sklepu , nie boje się! '', ''pojde na studia!''
podczas wypisywania tych ''postanowień/pragnień'' zapewne w głowie pojawią ci sie sprzeczne myśli tzw blokady wewnętrzne.Wiesz co wtedy należy zrobić? Wypisz je! a obok nich pisz zaprzeczenia tych blokad...
przykład całego ćwiczenia :
afirmacja - ''pojde na studia'' - blokada wewnętrzna :''boje sie ,ze sobie nie dam rady ,ze mnie wyśmieją...'', ponowna afiramcja - ''pojde na studia ! chce tego!Robię to dla siebie nie dla innych!Chce byc w życiu kimś! będe kimś!Jestem silny/a! TO JEST MÓJ CZAS NA MOJE SZCZĘŚCIE! ''
wierzcie mi ,ze takie przestawianie samego siebie pomaga!
zaczęłam czytać wiele książek odnośnie psychologi , psychomanipulacji itp itd.... i co? moje myślenie się zmienia...
TWOJE RÓWNIEŻ SIĘ ZMIENI!
	
	
	
	
	
jakiś czas temu trafiłam tutaj i opisałam wszystko co mi dolega...a trochę sie tego nazbierało...
w tym sęk ,że juz mam sama siebie dośc i tego ciągłego smęcenia ''nie uda mi sie'' , ''to bez sensu..'' , ''jestem do niczego'', ''boje sie'', ''jestem brzydka i zakompleksiona i tępa'', ''nie zaakceptują mnie''... .szczerze? nie dobrze mi sie robi jak patrze na swój jęczący wyraz twarzy.Oooowszem nadal są rzeczy , które nie dają mi spokojnie funkcjonować ale czy to znaczy ,ze odrazu mam umierać??
Mam tego dość! Tak ,sama siebie mam dość! w ciągu miesiąca moje myślenie obróciło sie do góry dnem. Od kilkunastu dni stosuje afirmacje (auto psychomanipulacja) POLECAM! bardzo mi pomogły.I WCIĄŻ POMAGAJĄ.jestem młoda i nie chce tracić czasu na płacz i strach.
Ty/Ta , który/a teraz to czytasz i masz nadal wątpliwości : ''ja nie zmienie swojego zycia, jestem do niczego....'' itp itd
Weź teraz kartkę i dokończ następujące zdania :
1)Życie zawsze daje mi ....
2) Inni ludzie dają mi...
3) Wszystkim, co potrafię dać innym, jest...
(ZDAŃ TEGO TYPU MOŻESZ TWORZYĆ TYSIĄCE!TO CO CI PODAJE TO TYLKO PRZYKŁAD )
I co? Jesteś zadowolony/a z tego co napisałeś/łaś?
Jesli nie napisz to jeszcze raz tak abyś był/a z tego zadowolony/a
potem czytaj to sobie codziennie po kilka razy przez 21 dni( tyle nasz umysł potrzebuje czasu by zastąpić negatywny nawyk pozytywnym)
Stosuj( ja stosuje) też takie ćwiczenie :
Napisz z jakimi ludźmi chciałbyś/aś przebywać( bo wiem ,ze gdzieś w głębi siebie chcesz z kimś przebywać, z kimś idealnym...)
Wypisz całą masę cech tej osoby np odważna, ładna , mądra , silna, komunikatywna... itp itd
Już?
.
.
.
To teraz napisz takie proste słowa:
Ja,(TU TWOJE IMIE)jestem : ...i wpisz te określenia, które wypisałeś/łaś przed chwilą.....
Proste?
Pewnie ,ze proste
 To również sobie powtarzaj.DO BÓLU!
A konkretnie do momentu aż przestaniesz świadomie nad tym myśleć.
Np kiedy jedziesz samochodem z początku skupiasz sie na przełączaniu biegów .Później już robisz to nieświadomie.Nie zastanawiasz sie nad tym.Podobnie jest z chodzeniem...Zastanawiałeś/łaś sie kiedyś jak chodzisz?? aa właśnie .Widzisz nie zastanawiasz sie na każdym swoim krokiem.
Dokładnie o to chodzi w tych powyższych ćwiczeniach.POZYTYWNE MYŚLI MASZ SOBIE ZAKODOWAĆ W PODŚWIADOMOŚCI.
Obawy codzienne?Oj każdy je chyba ma...mniejsze lub większe.
Wypisz sobie na kartce to co chcesz zrobić a co cie przerasta zazwyczaj (pisz zawsze w pierwszej osobie)
np : ''pójdę do sklepu , nie boje się! '', ''pojde na studia!''
podczas wypisywania tych ''postanowień/pragnień'' zapewne w głowie pojawią ci sie sprzeczne myśli tzw blokady wewnętrzne.Wiesz co wtedy należy zrobić? Wypisz je! a obok nich pisz zaprzeczenia tych blokad...
przykład całego ćwiczenia :
afirmacja - ''pojde na studia'' - blokada wewnętrzna :''boje sie ,ze sobie nie dam rady ,ze mnie wyśmieją...'', ponowna afiramcja - ''pojde na studia ! chce tego!Robię to dla siebie nie dla innych!Chce byc w życiu kimś! będe kimś!Jestem silny/a! TO JEST MÓJ CZAS NA MOJE SZCZĘŚCIE! ''
wierzcie mi ,ze takie przestawianie samego siebie pomaga!
zaczęłam czytać wiele książek odnośnie psychologi , psychomanipulacji itp itd.... i co? moje myślenie się zmienia...
TWOJE RÓWNIEŻ SIĘ ZMIENI!
	
 PhS
 Jakiś tydzień temu psycholog, również polecił mi afirmacje, ale nie wiedziałem zbytnio jak się do tego zabrać xD Tutaj za to jest wszystko ładnie opisanie, więc czemu się nie pobawić 
	
- żadne nie jest w 100 prawdą, ale w efekcie pozytywnych afirmacji, przywracasz RÓWNOWAGĘ w osądzie własnej osoby. Stajesz się troche smutny, troche wesoły, czyli normalnym.