20 Kwi 2008, Nie 21:01, PID: 20496
Czy siedząc całe życie w domu znajdę zabawkę?
Brzydal i fobik, który nie szuka żony/dziewczyny lecz zabawki, która na każde zawołanie zabawi go, pocieszy, dogodzi mu, a gdy każe spadać, to grzecznie odejdzie bez słówka... noł czens? 
Zabawki, gdzie jesteście?
Znowu mi was ukradł z piaskownicy jakiś szczyl?
Brzydal i fobik, który nie szuka żony/dziewczyny lecz zabawki, która na każde zawołanie zabawi go, pocieszy, dogodzi mu, a gdy każe spadać, to grzecznie odejdzie bez słówka... noł czens? 
Zabawki, gdzie jesteście?
Znowu mi was ukradł z piaskownicy jakiś szczyl?
PhS

.
i spotykałem się,poznawałem z nimi...Choć nie zawsze było tak,jak powinno być.Niektóre po prostu wystawiały mnie...normalnie nie przychodziły na spotkania,choć wcześniej dokładnie umawialiśmy się co do miejsca i czasu...A ja jeszcze głupi i naiwny dzwoniłem do nich i pytałem się,czemu nie przyszły...Jedna bezceremonialnie i wprost mi rzekła do słuchawki,że chłopak jej nie pozwolił
"Za mocno" się zbliżymy, zbyt długo porozmawiamy - to już sygnał do ucieczki.