05 Paź 2010, Wto 11:11, PID: 224703
ja po tej jego odpowiedzi bym myślała, że to faktycznie on, zwłaszcza, że tak się zachowywał...
popapuguję innych, ale naprawdę gratuluję śmiałości...
popapuguję innych, ale naprawdę gratuluję śmiałości...
PhS
Tak pięknie się uśmiechają. I przy kasie i przy półkach. Czasem zagadają, zawsze odpowiedzą, czasem zaskakująco aluzyjne a czasem tajemnicze. Niektóre mają takie świdrujące spojrzenia. Ajj. Długi czas jeździłem z byle głupotą do punktu ksero w centrum miasta, bo pracowała tam intrygująca dziewczyna. Warto było nabić kilometry tylko po to by spotkać się oczami, chyba łatwo jej to przychodziło - czasem chwilkę tak staliśmy. Nie odważyłem się zagadać, a jej już dawno tam nie ma. Teraz w zasadzie jeżdżę do jednego z supermarketów po byle głupotę, bo napotkałem jeszcze jedną niewiarygodną istotę. Zachowuje się trochę jak fobiczka, ma takie smutne oczy. I tak fajnie się "miesza" gdy człowiek się do niej uśmiechnie, ale sama też wtedy zaczyna. Niestety oprócz uśmiechu i "miłego dnia" nie potrafię wyjść poza schemat kupujący / sprzedawca. Nie potrafię. Wolałbym to napisać niż powiedizeć. Gdyby dało się wysłać sms, maila na tą jedną konkretną kasę... 

hahahahahhaaaaaaa....

