31 Mar 2008, Pon 11:01, PID: 17594
fobik napisał(a):Rozmawialem w piatek z fajna dziewczynie w klubie. Przynajmniej staralem sie bo glosno bylo. Polka, pracuje w mojej firmie. Chcialem na kawe zaprosic. Powiedzia ze jest zakochana. W kim? W innej dziewczynie...W sumie to bez różnicy w kim jest zakochana. Najważniejsze, że ma kogoś - to jest najgorsze.
PhS

najgorsze jest to ze nie potrafię sobie z tym poradzić i ciągle o niej myślę. z jednej strony życzę jej jak najlepiej, bo jest wartościową osobą i warto by sobie poukładała, a z drugiej nie moge wytrzymac ze ona moze byc z kims innym. sytuacja ta pogarsza moj ogolny stan, wzmacniają sie stany lękowe, przy niej bylem przeciez bezpieczny, teraz musze radzic sobie sam. Moze to zwykła wygoda?? dopada mnie powoli deprecha, chyba dzisiaj znowu zajrzę do butelki...
.
ops:
