10 Mar 2013, Nie 19:01, PID: 342589 
	
	
	
		Szynszolek  ja mam dokładnie to samo , mam dni lepsze i gorwsze i w te gorsze jest masakra , jak ide do sklepu to mam wrazenie ze ochrona patrzy na mnie bo pewnie mysli ze zaraz cos ukradne , jak cos powiem to z góry wydaje mi sie ze to było głupie i że w ogóle nie powinnam sie odzywac , czasami chce cos powiedziec ale nie wiem co , jak z kimś rozmawiam to z reguły trace moze bo nie wiem co mam mówić  
 od dwóch tygodni jestem bez leków które brałam kilka lat , niby jest ok ale niestety te gorsze dni mam bardzo bardzo często  
	
	
	
	
	
 od dwóch tygodni jestem bez leków które brałam kilka lat , niby jest ok ale niestety te gorsze dni mam bardzo bardzo często  
	
 PhS
 później na nowo uzupełnienie dawki i stopniowe zejście z tego ochydztwa , przez ostatnie 2 lata brałam asertin , bardzo fajny lek , po nim ma sie wszystko gdzieś , niestety nie jest tak pieknie że jest sie mega odważnym itd ale jest ega lepiej niż bez niego , nie mniej jednak mam dosyć bycia zależnym od tabletek i postanowiłam je odstawić , psychiatra zgodził sie na to i stopniowo odstawił mi je całkowicie 
 jak się zacznie coś dziać to mam sie do niego zgłosić ponownie 
 
 
 
