11 Wrz 2010, Sob 10:20, PID: 222409
Cześć
Widzę że forum zamilkło. Jakby ktoś tu jeszcze zaglądał to bardzo proszę o kontakt bo także borykam się z tymi problemami jak wy.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Widzę że forum zamilkło. Jakby ktoś tu jeszcze zaglądał to bardzo proszę o kontakt bo także borykam się z tymi problemami jak wy.
Pozdrawiam serdecznie :-)
PhS

)rozwinął się u mnie na studiach. Wcześniej zazwyczaj byłem przodownikiem, chodziłem do dobrych klas itp. Uczyłem się, bo miałem ambicje, ale nie czułem strachu, że jak się dostanę złą ocenę to będzie źle. I między innymi dlatego miałem dobre efekty.

1 Rok wszyscy wystraszeni a ja z kolega ktorego poznalem dopiero co latam po laboratorium fizyki w czapce z papieru z laserem z zajec i sie strzelamy, szydelkuje kolezanki sweter siedzacej przedemna bo znalazlem nitke etc etc najbardziej chyba ich przerazalo to ze ja robilem to dla siebie bo czerpalem z tego przyjemnosc, platalismy nie raz ze smiechu
Wszyscy jak jeden lacznie z wykladowcami uwazali mnie za wariata
- po co sie spotykalem? nie wiem, tylko dlatego ze to byly wspolokatorki wiem glupie.Odcinek 3 piec lat po studiach spotykam ja po raz 3- mieszka w innym miescie pracuje umawiamy sie na kino czy cos takiego- ona jest sama ja mam dziewczyne - 2 piwa kino spacer(za rece po jakims parku w nocy) mi sie podoba - ona nastepnego dnia dzwoni opowiada rozpromieniona jak jej sie podobalo ze dziekuje bo jej brakowalo czego takiego ble ble. Potem spotykamy sie od czasu do czasu - za kazdym razem jest fajnie ONA jest mila, flirtuje w taki sposob ze gdyby byl to ktos inny to nie mial bym co do tego zadnych watpliwosci. Jestem pewien ze jej sie podobalo rozniez co do tego nie mam watpliwosci bo tego ze ktos sie dobrze bawi nie da sie udawac. Mamy do siebie numer tel etc ale ja bym mogl pisac i pisac juz nawet nie dlatego ze dla TEGO ale uwielbialem jej poczucie humoru - ale doprosci sie sms z jej strony - pff ciezka sprawa. Co sobie mysli facet jak ja - no nic nie jest zainteresowana- podoba mi sie czy nie nie ma to znaczenia przezyje. Ale mamy kolejne spotkanie razem , sami w domu wpadla po pracy, wypilismy czerwone wino(nie nikt nie byl pijany) wlaczylismy cos w tv gadamy o jakis
, mialem do czegos bita smietane w spraju , jakos nudzilo mi sie w danej sekundzie to psiknalem ja na reke, powiedziala to teraz to zlizuj heh nie powiem zdziwielem sie troche, troche zaluje ze mialem tylko 1 butelke tego spraju, popsikalem 2 reke na twarzy na stope no krotko mowiac tam gdzie uwazalem ze nie przesadze. Znowu zaczalem sie zastanawiac hmm no moze ona faktycznie cos do mnie czuje(po 1 to juz nie ten wiek co sie takie rzeczy robilo i nie dziewczyna ktorej poczucie wartosci = cena szaliczka) JAkies szarpanie nagle ona siedzi u mnie na kolanach hmm bokiem. chyba wymyslilem jakis masaz czy cos w tym stylu pamietam tylko ze 1 reka jechalem od stopy w gore do kolana a 2 masowalem tylek a moze prawie miala jakies malo rozciagliwe dzinsy