12 Paź 2009, Pon 18:09, PID: 180571 
	
	
	
		Chce uciec od miasta, cywilizacji, meczacych mnie ludzi, telefonow, komputerow, swiatla jazeniowego  itd itp Gdzies do lasu, na plaze, gdzie nie bede nic musial, tam gdzie nie ma stresu, bezsensownej gonitwy za niewiadomo czym??  Jest pieknie slonce, palmy, piasek, trawa, kwiaty. 
owoce. Ja jestem tylko czlowiekiem musze sie najesc, wyspac, i pokochac i nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba !
Takie odczucia mam juz od paru lat i jak mysle ze jutro znowu mam wstac..
	
	
	
	
owoce. Ja jestem tylko czlowiekiem musze sie najesc, wyspac, i pokochac i nic mi wiecej do szczescia nie potrzeba !
Takie odczucia mam juz od paru lat i jak mysle ze jutro znowu mam wstac..
 PhS
 
 ale chętnie odseparowałabym się od świata, od tej "gonitwy" jak napisałeś
	
	
 w takim mieszkało. Rąbać sobie drewno do kominka z lasu, w zimie czytać książkę przy oknie za którym mróz -20C i 2 metry śniegu, w lecie zasuwać rowerem po lasach, polach i bezdrożach, raz na tydzień do melancholicznego "centrum" po zakupy. Skąd kasę? Utrzymanie takiego domku kosztuje śmiesznie mało (wiem, bo mam domek na działce w podobnej "konfiguracji" tylko trochę bliżej wsi i na wakacjach tam mieszkam), wystarczy wynająć w mieście mieszkanie i zbierać z tego nawet 1000zł miesięcznie