07 Cze 2013, Pią 13:21, PID: 353583
mc napisał(a):Jedną z praktyk w tradycjach mistycznych jest wzięcie jakiegoś wersetu z którejś z świętych ksiąg, i powtarzanie go w umyśle jak mantry
Nawiązując do tradycji wrzucam Bjork śpiewającą modlitwę serca. Plus można się pogapić na ładne wizualizacje fraktali.
https://www.youtube.com/watch?v=lEhq3rkbVr8
PhS

Właśnie niczego nie praktykuję od dłuższego czasu i mi wstyd z tego powodu. Jednak wczoraj obejrzałem te filmiki, które wrzuciłeś i na nowo jestem nastrojony, aby znów się tym zająć.
[/quote]

Sam też ich potrzebuje. Co do fobii to ja robiłem coś takiego, że starałem się nie walczyć z tym i dosłownie "poddawałem się". Jest to rodzaj akceptacji swojej słabości, anulowanie tego, że jestem czymś "waznym". W sensie, nie przykuwasz do tego większego znaczenia, bo poddałeś swoje ego. Kultywujesz w sobie świadomość, że jesteś niczym, w odniesieniu do poglądów,woli, pragnień, itp. Tylko to chyba musi być totalne. Można to też stosować w sytuacji kiedy ktoś Cię atakuje, ośmiesza albo krytykuje albo kiedy próbujesz bronić swoich racji, albo kiedy czujesz sprzeciw wewnątrz przeciwko czemuś. Jak to ktoś powiedział: jeśli nie ma "mnie", nie ma problemu
