30 Gru 2007, Nie 22:15, PID: 8706 
	
	
	
		Mam coraz większe problemy z pamięcią. Obecnie sporym problemem jest dla mnie policzenie większej sumy pieniędzy, zwłaszcza jeśli mam dużo drobniaków. Potrafię liczyć przez ładnych parę minut sumy w wysokości np. 10 złotych w drobnej walucie, a to wszystko przez to, że podczas liczenia w pewnym momencie zapominam do ilu doliczyłem... a gdy skończę, to zazwyczaj przeliczam pieniądze raz jeszcze, bo mam wrażenie, że się pomyliłem 
 Czy ktoś z Was kiedykolwiek tak miał? Zapominam też o wielu rzeczach, np. o tym, co sobie rano postanowiłem. Zdarza mi się pójść do kuchni, zrobić sobie herbatę i wrócić do pokoju bez szklanki z dopiero co zrobioną herbatą... 
 
Trochę się tym niepokoję, zwłaszcza, że moja pamięć coraz bardziej szwankuje i nie tylko te przykłady o tym świadczą
	
	
	
	
	
 Czy ktoś z Was kiedykolwiek tak miał? Zapominam też o wielu rzeczach, np. o tym, co sobie rano postanowiłem. Zdarza mi się pójść do kuchni, zrobić sobie herbatę i wrócić do pokoju bez szklanki z dopiero co zrobioną herbatą... 
 
Trochę się tym niepokoję, zwłaszcza, że moja pamięć coraz bardziej szwankuje i nie tylko te przykłady o tym świadczą
	
 PhS
 
	
   

 Może dlatego pamięć szwankuje mi np. podczas liczenia drobnych? Może to cena za ten wrodzony odbiornik GPS, który mam w mózgu?