niepełnosprawność 02-P

[bn]

Ja też mam orzeczenie na chorobę psych. Pracuję w zwykłej korpo nie w warunkach chronionych ale mam np 7 h a nie 8

[FireSoul]

też posiadam orzeczenie 02-P, pracuję w ochronie, na 24-godzinnych dyżurach (a ta firma ochroniarska to zakład pracy chronionej).

[acetylocysteina]

Jeśli ktoś jest ciekawy jak taka komisja wygląda, czy dostanie orzeczenie i w dalszej kolejności jak wygląda praca chroniona to śmiało pytać

Jak taka komisja wygląda?

Rozmawiasz z psychologiem i psychiatrą (osobno). Po wcześniejszym zapoznaniu się z dokumentacją medyczną pytają się z jakimi problemami przychodzisz i jak opisane problemy wyglądają bezpośrednio z twojej perspektywy. Pytają się co sprawia że rezygnujesz, lub masz problem z utrzymaniem się w pracy na wolnym rynku i co przeszkadza ci w efektywnym wykonywaniu pracy. Z kim mieszkasz, i w jakich warunkach. Pytają się również czy leki ci pomagają. Pytają czy utrzymujesz jakieś znajomości. Tego typu pytania Po zakończonej komisji czekasz na decyzję w sprawie orzeczenia, tydzień lub 2 w moim przypadku.

Wiem, że stary post, ale moja komisja np. wyglądała trochę inaczej, a też mam orzeczenie z literką P. Dużo zależy od konkretnego PZOON.
Ja miałam w komisji psychologa i lekarza rodzinnego xD i jak od psychologa wszędzie pytania są mniej więcej te same (lecą wg swojego kwestionariusza), tak lekarz to była formalność, bo jedyne o co mnie zapytał to wzrost, wagę, czy miałam wykluczoną padaczkę i mnie osłuchał. Koniec badania lekarskiego.
No i ja nie miałam takich pytań o pracę, bo ja byłam zatrudniona w momencie starania się o orzeczenie, także zapytali mnie tylko o ewentualne trudności w pracy. Mojego znajomego zapytali np. o to po co mu orzeczenie.
No i ja decyzję miałam następnego dnia po komisji, znajomy 15 min po komisji.
Także co zespół to inne zwyczaje i nie ma co za bardzo się tym sugerować co miał ktoś inny.

W sumie za rok dokładnie kończy mi się ważność orzeczenia i na chwilę obecną nawet nie planuje go przedłużać, bo niespecjalnie mi się ono do czegokolwiek przydaje. Pracę mam tę samą, czy nie miałam orzeczenia czy je mam i tak pracuje 7h, także pod tym względem zero zmian, a nie planuje jej zmieniać na razie. Nawet jakbym planowała, to jak już na taką, w której orzeczenie może mi przeszkodzić, a nie pomóc w jakikolwiek sposób.

[FireSoul]

no to orzeczenie może przeszkodzić np. w pracy listonosza...