|
08 Sty 2019, Wto 22:42, PID: 778859
Macie takie czasem Przeblyski normalności czujecie sie dosłownie kilka sekund minut normalnie myślicie e tam to mnie nie przerosnie no problem a za chwilę wszystko wraca i znów jesteście dawnym sobą ? Wystraszonym i bezradnym
08 Sty 2019, Wto 22:58, PID: 778864
Pytanie jak nie dac temu zniknąć
08 Sty 2019, Wto 23:20, PID: 778870
Też tak mam, albo takie trwające minute bardzo dobre samopoczucie i motywacja do działania itp., niestety to tak szybko znika i nie umiem tego przywrócić xD
08 Sty 2019, Wto 23:22, PID: 778871
ostatnio mam dużo takich przebłysków i oby tego jeszcze więcej było
08 Sty 2019, Wto 23:23, PID: 778872
No ja jak jestem bardzo zajęta i mocno się wkręcę w to, co robię, to czasem zapominam na moment, że przecież nic nie umiem, do niczego się nie nadaję i w ogóle jakikolwiek wysiłek pozbawiony jest sensu. Ale zwykle szybko natrafiam na jakiś problem nie do przeskoczenia i wszystko wraca do normy.
08 Sty 2019, Wto 23:28, PID: 778875
Rzadko i tylko na chwilę.
08 Sty 2019, Wto 23:32, PID: 778877
(08 Sty 2019, Wto 23:23)surykatka napisał(a): No ja jak jestem bardzo zajęta i mocno się wkręcę w to, co robię, to czasem zapominam na moment, że przecież nic nie umiem, do niczego się nie nadaję i w ogóle jakikolwiek wysiłek pozbawiony jest sensu. Ale zwykle szybko natrafiam na jakiś problem nie do przeskoczenia i wszystko wraca do normy. Eee bez takiego  proszy
08 Sty 2019, Wto 23:35, PID: 778878
Zwykle tak mam jak jestem w robocie albo gdzieś poza domem. Czasem pojawia się przebłysk myśli typu "zrobię coś by zmienić swoje życie! mam motywację, teraz się musi udać!". A po powrocie do domu "a je**ć to, jednak mi się nie chce"
08 Sty 2019, Wto 23:36, PID: 778879
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Sty 2019, Wto 23:40 przez jablecznik.)
09 Sty 2019, Śro 0:34, PID: 778882
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Sty 2019, Śro 0:34 przez yoga.cat.)
Mocno uogólniając - To nie ludzie są "nienormalni" , tylko np. postrzeganie siebie, sposób wchodzenia w interakcje z otaczającą rzeczywistością sa zaburzone. Myśląc o sobie normalnie, można poczuć się normalnie(j). Taka moja teoria. Co nie znaczy, że to jest prosta sprawa. Dlatego takie przebłyski są możliwe.
09 Sty 2019, Śro 9:30, PID: 778894
Mam takie przebłyski. Czasem wtedy podejmę się czegoś, z czego potem trzeba się wycofać.
09 Sty 2019, Śro 9:32, PID: 778895
09 Sty 2019, Śro 14:11, PID: 778913
Mi się racjonalizuje rzeczywistośc ale to tylko na chwilę lub po stresie nigdy w trakcie robienia czegoś albo przed. Jakby organizm sie nie uodparnial na stresory
09 Sty 2019, Śro 18:54, PID: 778958
Ja tak mam dopóki nie trzeba zacząć czegoś robić. Leżąc bezpiecznie w łóżku nie raz mnie nawiedzają takie przebłyski, ten stan znika w momencie kiedy stwierdzam, że teraz wypadałoby się zabrać za to, o czym myślałam
 wtedy następuje przerażenie
09 Sty 2019, Śro 19:04, PID: 778961
Nigdy nie mam, ja zawsze jestem nienormalny
09 Sty 2019, Śro 19:09, PID: 778965
A poda ktoś przykład takiego przebłysku, czego dotyczą te myśli?
10 Sty 2019, Czw 15:36, PID: 779056
(09 Sty 2019, Śro 19:09)LubiePomarancze napisał(a): A poda ktoś przykład takiego przebłysku, czego dotyczą te myśli? to raczej nie mysli tylko takie chwilowe uczucie jakby problemy ktore zazwyczaj nastreczaja problemow, fobie np przed wystapieniem publicznym itd ustepowaly ale tylko w glowie bo za chwile znow irracjonalne leki sie pojawiaja. Taki powrot do normalnosci
05 Lut 2019, Wto 1:43, PID: 781956
Mam tak czasami jak coś przeczytam albo usłyszę dającego do myślenia, wtedy się nakręcam i przez chwilę odczuwam ulgę że mogę się ogarnąć, ale nie trwa to długo
05 Lut 2019, Wto 1:51, PID: 781958
Mam przebłyski normalności, ale w ostatnim czasie jakoś nie normalsuje, nawet nie chce mi się iść spać i ruszyć spod ekranu. Mraw, jestem ćmą latającą blisko zbyt rozgrzanej żarówki -
|
|
|
PhS
