05 Sty 2019, Sob 13:32, PID: 778436 
	
	
	
		Zamiast listu możesz wysłać maila W sms faktycznie raczej trudno będzie wszystko zmieścić Możesz też przed wyjazdem z 
domu zostawić gdzieś list, a później wysłać sms do rodziców z prośbą o przeczytanie go
	
	
	
	
domu zostawić gdzieś list, a później wysłać sms do rodziców z prośbą o przeczytanie go
 PhS

 a co do tego drugiego rozwiązania, to mój pokój jest zasuwany na klucz i raczej nie zostawie otwartego pokoju jak będę wyjeżdżać, a zostawiając list w bardziej, że tak powiem publicznym pomieszczeniu typu kuchnia czy salon jest ryzyko że znajdzie go ktoś z mojego rodzeństwa 
 nie no spokojnie, myślę, że coś jeszcze wymyślę, ale dobija mnie wizja siedzenia tutaj bez braku jakiegokolwiek zajęcia. Szukałam w internecie jakichś darmowych imprez (nie stać mnie 
)  typu jakieś występy, żeby po prostu gdzieś pójść, posiedzieć, coś posłuchać czy pooglądać, ale nic takiego nie znalazłam. Wpadłam jeszcze na pomysł, żeby zapisać się do biblioteki, ale ileż można czytać książki 
 o 17 mam wizytę. Mam już myśli, żeby nie pójść, albo przełożyć, ale wiem też, że jak przełożę, to będę tak przekładać w nieskończoność i wszystko się przesunie w czasie. Boję się strasznie. Wiem, że to lekarz z doświadczeniem i na pewno w swojej karierze widział gorsze przypadki, ale mimo to odczuwam lęk. Boję się, że gdy zapyta z czym do niego przychodzę nie będę umiała powiedzieć, otworzyć się i to przed obcą osobą, głos ugrzęźnie mi w gardle...
	
 


