27 Maj 2009, Śro 18:38, PID: 152351 
	
	
	
		Witam
Moze juz mnie nie pamietacie bo i zreszta malo pisalam
 ale jak ktos chce to moze poszukac moj post, nie bylo mi latwo po 2 lat "wiezienia" w domu zaczac normalnie zyc ale dzis wiem ze jak ktos bardzo chce to da sie wszystko zrobic. Od ostatniej mojej wizyty na forum wiele sie zmienilo i nie ma takiej rzeczy ktora by sie u mnie nie zmienila 
 Zyje pelnia zycia, robie zakupy,chodze na piwo,do kosciola,na spacery. Ostatnio nawet bylam na dyskotece 
 Dzwonie odrazu jak mam cos zalatwic i wpuszczam wszystkich do domu 
 Po mojej fobii zostalo tylko to ze nie kupie jedzenia w "fast food" ale to maly problem 
 Lepszego zycia nie moglam sobie wyobrazic 
 
Od 2 mc nie chodze do psychiatry a od mc nie biore setaloftu.
Pozdrawiam serdecznie
	
	
	
	
Moze juz mnie nie pamietacie bo i zreszta malo pisalam
 ale jak ktos chce to moze poszukac moj post, nie bylo mi latwo po 2 lat "wiezienia" w domu zaczac normalnie zyc ale dzis wiem ze jak ktos bardzo chce to da sie wszystko zrobic. Od ostatniej mojej wizyty na forum wiele sie zmienilo i nie ma takiej rzeczy ktora by sie u mnie nie zmienila 
 Zyje pelnia zycia, robie zakupy,chodze na piwo,do kosciola,na spacery. Ostatnio nawet bylam na dyskotece 
 Dzwonie odrazu jak mam cos zalatwic i wpuszczam wszystkich do domu 
 Po mojej fobii zostalo tylko to ze nie kupie jedzenia w "fast food" ale to maly problem 
 Lepszego zycia nie moglam sobie wyobrazic 
 Od 2 mc nie chodze do psychiatry a od mc nie biore setaloftu.
Pozdrawiam serdecznie
 PhS
 


 Po miesiacu kupilam sobie szczeniaka 
 Mozesz marzyc ale uwierz ze marzenia sie spelniaja 
  nienawidze szpitali i nawet jak rodzilam corki to uciekalam na wlasne zyczenie 
;
 uważam tak jak ty, że najwięcej zależy od nas samych i od nastawienia. Jeżeli z góry założymy, że sie nie uda to żaden lekarz, czy tabsy nam nie pomogą.
 ja mam chwilami takie sekundowe zwatpienia, czasem lapie sie na tym ze nie chce gdzies isc ale na szczescie biore sie w garsc i ide 