01 Lip 2018, Nie 9:39, PID: 753208 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Lip 2018, Nie 10:12 przez BlankAvatar.)
	
	
	
		Dzień dobry , chciałem podzielić się z wami cudownym ziołem jakim jest KAVA KAVA.Do niedawna była zakazana w Polsce lecz od jakiegoś już czasuGłówny Inspektorat Sanitarnywydał uchwałę zalecającą usunięcie kavy z listy substancji zakazanych na mocy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii opartej badaniami.Wiadomo że to była bzdura jak większość substancji u nas zakazanych ale chociaż można już ją legalnie posiadać.Dla mnie jest to najlepszy suplement na problemy fobii społecznej , depresji itp.Brałem już dosłownie wszystko od nootrpików , wszelkiej maści ziół itp i działanie KAVY jest nie porównywalnie lepsze niż innych suplementów.Zażywam głównie wieczorem bo ze spaniem mam największy problem i działa super , nie budzę się w nocy i rano wstaje wyspany.W ciągu dnia sprawia że jestem bardziej wyluzowany , mniej rzeczy mnie denerwuje i ogólnie dużo lepiej się czuje.KAVA jest też bardzo pomocna przy problemach z alkoholem , jest niejako zamiennikiem i po niej nie mamy aż takiej ochoty na alkohol , wcześniej zdarzało mi się sporo pić nawet w środku tygodnia a teraz nawet nie myślę o tym żeby się napić , także dla kogoś z większymi problemami będzie super sprawą.W innych krajach leczy się nią bardzo dużo zaburzeń , między innymi właśnie alkoholizm.Zamawiam ją z USA  z dobrej firmy tylko trzeba sporo czekać na przesyłkę i płacić w dolarach.Paru znajomych obczęstowałem i są również zadowoleni.Wiadomo że tak jak ze wszystkimi lekami i suplementami , na jednego zadziała ona bardziej a na drugiego mniej ale według mnie na prawdę warto spróbować.
	
	
	
	
	
 PhS


. Poza tym to nie jest żaden trip raport. Odnośnie producenta, odmiany, stanu skupienia produktu i jego barwy - zrobiłem zdjęcia. Na fotografiach są również czytelne literki z opakowania i dołączonej ulotki a także widokówki mającej sugerować, że produkt ma coś wspólnego z Republiką Vanuatu oraz rabatem 10% na coś tam. Przygotowałem go nie do końca według instrukcji a jedynie się nią sugerując. Zważyłem na mojej wadze "jubilerskiej" dokładnie 20 gramów suszu (suszu XD), który następnie zalałem około 350 ml wody w temperaturze, do której nagrzewa ją mój domowy bojler minus straty na nieizolowanych rurach, czyli circa about 40°C. Następnie odczekałem 10 minut i pieczołowicie mieszałem to 
 za pomocą łyżeczki do herbaty kolejne 10 minut aby finalnie przecedzić całość przez sitko o średnich oczkach, na którym została większość grubszych kawałków. ![[Obrazek: J80PO8M.jpg]](https://i.imgur.com/J80PO8M.jpg)
![[Obrazek: rlCq4UP.jpg]](https://i.imgur.com/rlCq4UP.jpg)
![[Obrazek: hnV6gc0.jpg]](https://i.imgur.com/hnV6gc0.jpg)
![[Obrazek: vfS9Nnw.jpg]](https://i.imgur.com/vfS9Nnw.jpg)
![[Obrazek: YZEwQXn.jpg]](https://i.imgur.com/YZEwQXn.jpg)
![[Obrazek: YrJrQ7T.jpg]](https://i.imgur.com/YrJrQ7T.jpg)
![[Obrazek: Iz9hUb2.jpg]](https://i.imgur.com/Iz9hUb2.jpg)
![[Obrazek: ZeZhi1h.jpg]](https://i.imgur.com/ZeZhi1h.jpg)
![[Obrazek: t5YaRCM.jpg]](https://i.imgur.com/t5YaRCM.jpg)
