02 Maj 2018, Śro 7:23, PID: 744624 
	
	
	
		Jak wiadomo język angielski jest teraz niemalże wszędzie wymaganym "atutem". Na przestrzeni lat dostawałem bardzo slabych nauczycieli, co odbiło sie tym ze nie umiałem sie tego jezyka nauczyć. A wlasna motywacja także nie była silna. Dlatego teraz mam do was takie zapytanie, jak wy sie uczyliscie, czy jest szansa.w kilka miesięcy ten jezyk przyswoić? Mowie tu o takim mowionym, by sie dogadać na mieście, czy wzglednie obejrzec film bez napisow pl czy np. Z napusami ale angielskimi. Gramatyka przyszla by z czasem a teraz po prostu cos co dalo by mp. Przejść rozmowę kwalfikacyjna do pracy potrzebuję. Wiem ze bez mojej pracy własnej samo sie nie nauczy, ale zwyczajnie szukam roznych metod. Słyszałem o fiszkach, ale gdzie je zdobyć, kursy odpadają bo sporo kosztują i pożerają czas  a w moim wypadku mam barszonie regularny tryb i ciezko jets mi ustalic sobie staly geafik zajec.  Zakuwać słówka z słownika?  Przyjmę kazda sugestię, wiem np. Ze dobrym rozwiązaniem jest szlifowanie języka przez rozmowy z innymi ale do tego nie mam kompana właśnie. 
Za każdą pomoc dziękuję.
	
	
	
	
Za każdą pomoc dziękuję.
 PhS
 Również słuchanie zagranicznego radia jak BBC dużo pomaga.
	
 A oglądałam zawsze jakieś pierdoły, ale pierdoły które mnie interesowały. Dużo też dało oglądanie jakichś seriali z napisami, czytanie jakichś artykułów czy wywiadów po angielsku. Wszystko w kręgu rzeczy które mnie interesowały dlatego nie nudziło mnie to i zależało mi na tym żeby to zrozumieć, przetłumaczyć sobie i łatwiej wchodzi do głowy niż z jakichś nudnych czytanek od nauczyciela.
	
	
			
 Ustawiłem sobie hiszpański w telefonie, przeglądarce, czytam hiszpańskie newsy, artykuły, oglądam filmy w tym języku z napisami itd. Do tego tak jak wyżej ktoś napisał, polecam memrise i duolingo do nauki słówek i zwrotów. Na gramatykę według mnie nie warto poświęcać zbyt dużo czasu, bo umiejętność prawidłowego składania zmian, odmiany słów itp. przyjdzie z czasem sama.
 to siłą rzeczy trzeba było się nauczyć obcego języka jak się chciało grać w coś "ambitniejszego". Niestety wymowa przez to bardzo u mnie kuleje.
	
	