03 Gru 2017, Nie 2:35, PID: 719282
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Gru 2017, Nie 3:06 przez mardybum.)
Mieliście kiedyś z kimś dobrą relację, za którą tęsknicie nawet po długim czasie odkąd się zakończyła? Małe rzeczy potrafią Wam o niej przypomnieć i na chwilę wytrącić z względnego spokoju? Macie tak że coś się Wam spodoba, piosenka czy film, i chcielibyście się tym podzielić z tym kimś, chociaż nie widzieliście ani nie słyszeliście go od wielu miesięcy? Już się Wam wydawało że prawie o tym nie myślicie i że już się pogodziliście, kiedy coś głupiego przywołało miłe wspomnienia?
Baliście się kiedyś, że straciliście jedyną szansę i nikogo takiego już w życiu nie spotkacie?
Takie tam, nic osobistego...
Baliście się kiedyś, że straciliście jedyną szansę i nikogo takiego już w życiu nie spotkacie?
Takie tam, nic osobistego...
PhS





. Wszyscy wyprowadzili się 16 lat temu w swoje, inne strony. Zostały tylko dwie osoby, z którymi i tak nie utrzymujemy kontaktu. Pewnie by wyszło tak samo z resztą. Możliwe, że mogli zmienić się całkowicie, a może niektórzy nie. Nic nie mogę z tym zrobić. Tylko oni wiedzą gdzie wcześniej mieszkali i gdyby im zależało, przyjechaliby i zadzwonili. Ja nie wiem gdzie mogą mieszkać. Wiem, że to "tylko" znajomość z okresu przedszkola, ale było to dla mnie bardzo ważne.
Nie chce być dłużej więźniem własnego umysłu i panujących nad nim obsesji.
I chciałabym cofnąć czas, żeby znowu było tak cudownie, jak wcześniej.
.