|
23 Paź 2017, Pon 20:10, PID: 714047
rozmawiales juz z ordynatorem i w ogole jestes przyjety?
23 Paź 2017, Pon 20:14, PID: 714050
najprawdopodobniej bedziesz mial rozmowe z ordynatorem. a na ktora godzine?
23 Paź 2017, Pon 20:19, PID: 714052
dość wczesnie. jesli mieliby Cie od razu wdrazyc, to po prostu dolaczysz do grupy chorych i bedziesz mial ten sam plan co oni. ale predzej spodziewalbym sie rozmowy z ordynatorem i wyznaczenia terminu przyjecia.
23 Paź 2017, Pon 20:20, PID: 714053
A to ordynator może od tak się nie zgodzić? I co wtedy? Zostawią mnie samego ze sobą? xD
23 Paź 2017, Pon 20:25, PID: 714054
moze sie nie zgodzic, jesli uzna ze Twoje zaburzenia nie pasuja do oddzialy (to w zaleznosci jak bardzo ogolny jest ten oddzial). jesli ma byc tam przeprowadzana jakas prawdziwa terapia, to moze pytac o motywacje do leczenia. Moze tez po prostu nie byc miejsc w najblizszym czasie. Jesli z jakiegos powodu mieliby Cie teraz nie przyjac to pokieruje (on lub lekarz dotychczasowy) na inny oddzial/terapie.
23 Paź 2017, Pon 20:37, PID: 714055
Ok, dzięki za odpowiedź. Jeszcze pielęgniarka kazała mi przynieść kapcie i pojemniczek na leki to nie wiem, może od razu mnie wrzucą
23 Paź 2017, Pon 20:50, PID: 714058
to moze rzeczywiscie jesli od razu z kapciami
23 Paź 2017, Pon 21:36, PID: 714068
Byłam kiedyś na dziennym oddziale. 3 miesiące, codziennie około ośmiu godzin.
Pierwsza wizyta to była tylko rozmowa z lekarzem, który miał mnie później prowadzić i ogólnie poinformowanie o terapii, o zasadach. Nie to, żeby już od razu się zaczynało.
23 Paź 2017, Pon 21:47, PID: 714072
A później jak to wyglądało? Całe 8 godzin jakieś zajęcia? Są jakieś przerwy? No i jakie to są zajęcia?
29 Paź 2017, Nie 13:48, PID: 714787
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Paź 2017, Nie 13:53 przez Matatjahu.)
Tak, już pierwszego dnia miałem zajęcia.
Mogę się wypowiedzieć tylko za oddział w Białymstoku ale moim zdaniem gdyby dodali leżakowanie to byłoby pełne przedszkole. Trwa to od 9.00 do 13.45. Wszyscy mają te same zajęcia, ja, schizofrenicy, z depresją, z zaburzeniami odżywiania itd. Zajęcia to w większości jakieś zapychacze czasu. Malowanie obrazków, odgrywanie scenek, rozmowa z psychologiem, terapia zajęciowa, opowiadanie o hobby, jak minął dzień, nauka o lekach, gimnastyka. Parę razy rozmowa z lekarzem. Podobno mam mieć też z terapeutą rozmowę. Ogólnie po pierwszym tygodniu nie jestem raczej zadowolony. Jedynie pozytywne jest to, że muszę się przełamać i wyjść do ludzi i z nimi rozmawiać oraz czasem wystąpić przed grupą. Możliwe, że w innych miastach bardziej indywidualna i konkretna terapia występuje
29 Paź 2017, Nie 13:58, PID: 714788
zachecam do zapoznania sie z materialami na temat wychodzenia z fs i robienie sobie 'terapii' na wlasna reke na oddziale. inaczej moze sie skonczyc tym, ze rzeczywiscie niewiele z tego wyjdzie
27 Mar 2019, Śro 21:02, PID: 787143
Co sądzicie? Co tam się robi? Polecacie? Słyszałam że w mojej okolicy jest taka terapia ale większość osób jest starszych ode mnie i z różnymi zaburzeniami. Mam ogromne obawy ale sama już nie wiem.
27 Mar 2019, Śro 21:47, PID: 787151
Terapia dzienna to takie coś, że po 30 latach życia wreszcie nadrabiasz nieoglądany wcześniej South Park i Grę o Tron.
27 Mar 2019, Śro 22:00, PID: 787153
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Mar 2019, Śro 22:04 przez Żółwik.)
Hej!
Organizacja takiego oddziału bardzo się może różnić w zależności od konkretnej placówki. Na oddziale pacjenci przebywają od poniedziałku do piątku przez kilka godzin, raczej nie więcej niż osiem. Zazwyczaj oddział zapewnia obiad, czasem też śniadania. Często jeden oddział składa się z kilku grup terapeutycznych (w zależności od rozpoznań, np. nerwice, zaburzenia osobowości i zaburzenia nastroju oddzielnie od psychoz i zaburzeń o podłożu organicznym). Dla zaburzeń nerwicowych (np. lękowych) podstawową formą jest psychoterapia grupowa (grupy terapeutyczne o stałym składzie lub zmieniającym się - różnie chyba może być), do tego terapia zajęciowa (np. zajęcia sportowe, artystyczne, kulinarne, wycieczki), trening umiejętności społecznych, psychoedukacja. Często elementem codziennym są tzw. zebrania społeczności, podczas których pacjenci np. relacjonują ostatni dzień czy weekend, poruszają bieżące sprawy. Oddział może również prowadzić terapię indywidualną (zależy od liczebności terapeutów). W założeniu pacjenci wzajemnie też są swoimi "terapeutami", lecznicza ma być cała społeczność, też chwile przerwy, gdzie pacjenci swobodnie spędzają czas ze sobą. Oddziały dzienne stosują również farmakoterapię, jeśli jest wskazana. Mam jedno osobiste bardzo negatywne doświadczenie co do organizacji farmakoterapii (tylko jeden lekarz, brak pogłębionego wywiadu, niedostępność niektórych leków, które pacjent np. dotąd brał). Zgodnie z prawem oddział na NFZ powinien pacjentom zapewniać leki (te na wieczór i na weekend są wydawane do domu). Czasem omija się to i dochodzi do procederu wystawiania "lewych" recept pacjentom. Na oddziale jest podstawowa opieka pielęgniarska, pielęgniarka oddziałowa ma istotne znaczenie w społeczności terapeutycznej, ma specjalność pielęgniarstwo psychiatryczne. Oddział zapewnia też doraźne leczenie dolegliwości somatycznych, konsultacje z innymi oddziałami, diagnostykę (badanie krwi, EEG, EKG - w zależności od potrzeb). Przyjęcie na oddział jest na podstawie skierowania. Oddziały dzienne nie przyjmują w trybie pilnym, nie są od ratowania w stanie realnego zagrożenia życia. Czasem przed przyjęciem jest procedura kwalifikacyjna. Nie ma zazwyczaj takich restrykcji jak na oddziałach stacjonarnych (zakaz posiadania telefonów, ostrych narzędzi itp.). Na czas pobytu wystawiane jest zwolnienie lekarskie (ZLA) dla pracodawcy. Czas leczenia to mniej więcej 3 miesiące (mogą być różnice). Obecność jest obowiązkowa. Po kilku nieusprawiedliwionych nieobecnościach następuje wypis. Oczywiście można się w każdej chwili wypisać na żądanie. W razie wątpliwości zadawaj pytania. 
27 Mar 2019, Śro 22:40, PID: 787160
Nie zdawałam sobie sprawy, że taka terapia odbywa się codziennie i to przez tyle godzin. Myślałam, że to pojedyncze godziny w tygodniu. Nie brzmi to głupio. Chodziłam tylko na indywidualną, raz w tygodniu na niecałą godzinę. Podejrzewam, że miało to mniej sensu.
28 Mar 2019, Czw 0:06, PID: 787170
Dla mnie to brzmi bardzo bardzo strasznie i trudno zarazem.
28 Mar 2019, Czw 1:35, PID: 787173
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Mar 2019, Czw 1:37 przez Żółwik.)
(28 Mar 2019, Czw 0:06)pomarancza44 napisał(a): Dla mnie to brzmi bardzo bardzo strasznie i trudno zarazem.Które elementy budzą największy strach? Nie przywiązuj się tak bardzo do mojego opisu. Oddziały prowadzone przez niepubliczne podmioty mogą prowadzić leczenie w innym schemacie. Sam nurt terapii i rozłożenie akcentów się może różnić. Można np. popytać wcześniej w danym ośrodku o szczegółowe informacje. Z wiekiem uczestników jest bardzo różnie. Młodych ludzi, np. studentów też na takich terapiach nie brakuje. Czasem są grupy specjalnie dedykowane dla studentów. Założyłem, że jesteś pełnoletnia. W przeciwnym przypadku są też oddziały dzienne dla młodzieży.
06 Kwi 2019, Sob 7:50, PID: 788147
Ja dobrze znam takie Oddziały Dzienne, bo chodziłam tam przez 5 lat, tak mi się spodobało, znalazłam swoje miejsce na ziemi, poza tym psycholog mnie namawiała, żebym, dłużej chodziła, bo potrzebuję długiej psychoterapii, mam jakieś dziwne zaburzenia: osobowość unikająca i schizotypowa, mam mieszankę różnych zaburzeń, na oddziale najwięcej jest ludzi po 35 roku życia, ludzie na oddziale są zupełnie inni niż ci ludzie na zewnątrz, ludzie na zewnątrz gapią się tylko w smartfony (to mnie najbardziej irytuje u ludzi) a na oddziale panuje rodzinna atmosfera, wszyscy ze sobą rozmawiają, poznałam tam dwie przyjaciółki, jedna na samym początku poczęstowała mnie herbatą, bardzo dobra kobieta.
07 Kwi 2019, Nie 9:04, PID: 788244
I jak to na Ciebie działa? Też mam osobowość unikającą i nie wiem co ze sobą zrobić.
29 Kwi 2019, Pon 18:58, PID: 790558
Gdzie są takie oddzialy w województwie podkarpackim? Podrzuci ktoś jakiś spis bo w google nie moge nic znalezc
30 Kwi 2019, Wto 11:15, PID: 790586
(29 Kwi 2019, Pon 18:58)NSR napisał(a): Gdzie są takie oddzialy w województwie podkarpackim? Podrzuci ktoś jakiś spis bo w google nie moge nic znalezcW Rzeszowie są co najmniej trzy: 1. Przy szpitalu na Szopena http://www.psychiatria-rzeszow.pl/ 2. "Anima" http://www.anima.rzeszow.pl/oddzial-dzie...litacyjny/ 3. "Medikal" (Oddział Leczenia Nerwic) http://medikal.rzeszow.pl/oddzial-dzienny/ Na Szopena są dwie grupy: jedna dla pacjentów z zaburzeniami nerwicowymi, depresyjnymi, osobowości (tu podstawą jest psychoterapia grupowa); druga dla pacjentów m.in. z zaburzeniami psychotycznymi, organicznymi, rozwojowymi (jest więcej terapii zajęciowej, treningu społecznego). Medikal jest poświęcony nerwicom i zaburzeniom osobowości, jest tam intensywna (i niełatwa) grupowa terapia psychodynamiczna. Na pewno jest jeszcze w Jarosławiu oddział dzienny. W Łańcucie jest dla dzieci i młodzieży. Co do innych miast nie mam wiedzy. Możliwe, że są przy oddziałach stacjonarnych (Żurawica, Nowa Dęba, Straszęcin), polecam poszukać na stronach tych szpitali. |
|
|
| Podobne wątki… | |||||
| Wątek: | |||||
| Szpital psychiatryczny | |||||
| Oddział psychiatryczny ogólny - pomoc | |||||
| Oddział leczenia nerwic | |||||
| Szpital psychiatryczny a ubezpieczenie | |||||
| Zakład psychiatryczny | |||||
PhS
