24 Lut 2011, Czw 4:41, PID: 241152
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Lut 2011, Czw 4:42 przez edka.)
Ludzie Xanax to straszny lek. Moja mama bierze kilkanaście lat doszła do dawki 4-6 mg dziennie. z tego niemozna wyjśc , nie funkcjonuje normalnie tylko śpi. nie chce iśc do psychiatry i wyjśc z tego. Przepisuje jej na zmianę psychiatra ( zmienia ich co kilka lat) i lekarze pierwszego kontaktu. Nie wiem co robić. jedyny mój pomysł to nie wykupić następnych i czekać na atak , zeby trafiła do szpitala , ale boimy się z tatą to zrobić. Czy ktos wie jak sie z tego wychodzi i czy w ogóle? :-(